Policjanci z Bydgoszczy potwierdzili, że są w dobrej kondycji fizycznej. Szczęśliwie, tym razem nie musieli prezentować swojej formy podczas pościgu za groźnym przestępcą. Tym razem przyświecał im szczytny cel. Funkcjonariusze włączyli się w pomoc dla małej Zosi, chorej na SMA (rdzeniowy zanik mięśni).
Na bydgoskich policjantach można polegać. Funkcjonariusze z woj. kujawsko-pomorskiego nie zastanawiali się nawet chwili, gdy usłyszeli o historii chorej dziewczynki. Mundurowi zebrali się przed budynkiem Komendy Miejskiej Policji, by pod dowództwem zastępcy komendanta… wykonać 15 przysiadów.
Wcześniej, pod koniec września, policjanci spotkali się z rodziną półtorarocznej dziewczynki. Przekazali wtedy na licytację maskotkę i obiecali, że na tym ich pomoc się nie skończy. Jak powiedzieli, tak zrobili.
Zobacz, jak policjanci robili przysiady:
Dzięki tej akcji funkcjonariusze chcą nagłośnić sprawę, by jak najwięcej osób usłyszało o chorej Zosi i wsparło akcję. Policjanci nominowali bydgoską straż miejską, straż graniczną i oddział aresztu śledczego w tym mieście. Teraz na nich kolej, by wesprzeć akcję.
Ile trzeba uzbierać?
Ogromną sumę, bowiem trzeba uzbierać na leczenia ponad 9 milionów złotych. Od niedawna lek na SMA jest w Polsce refundowany, ale tylko dla dzieci do szóstego miesiąca życia. Zosia jest starsza, więc by mogła wyzdrowieć, trzeba uzbierać taką astronomiczną sumę.
Jej rodzice ani myślą się poddawać. Pan Tomasz, tata Zosi, przeszedł pieszo 1300 kilometrów (Zakopane – Hel), inicjując akcję „Pieszo po zdrowie” dla swojej córki. Zebrano już blisko 4 miliony złotych, ale to wciąż nawet nie jest połowa wymaganej kwoty…
SMA (ang. spinal muscular atrophy), to rdzeniowy zanik mięśni. To ciężka choroba, w której z powodu wady genetycznej stopniowo obumierają neurony w rdzeniu kręgowym odpowiadające za skurcze i rozkurcze mięśni. Brak impulsów nerwowych sprawia, że mięśnie szkieletowe nie są pobudzane, słabną i stopniowo zanikają, co może prowadzić do częściowego albo całkowitego paraliżu – czytamy na stronie Fundacji SMA. W najcięższej postaci choroba prowadzi do śmierci.
Źródło: fakt.pl