To już pewne. Ponad 50 000 policjantów otrzyma jednorazowe nagrody finansowe, a 200 funkcjonariuszy z kadry kierowniczej zostanie nagrodzonych wzrostami uposażeń za walkę z koronawirusem. Łącznie na ten cel pójdą aż 54 miliony złotych.
Nagrody za wystawianie mandatów?
Zgodnie z informacjami podanymi przez Komendę Główną Policji, szeregowi funkcjonariusze mogą liczyć na co najmniej tysiąc złotych brutto. Jednym z głównych argumentów, wymienianych w dyskusji na temat zasadności przyznawania nagród finansowych jest fakt, że część policjantów pełniła służbę w sanitarnych punktach kontrolnych, na granicach czy była odpowiedzialna za kontrolę osób przebywających na kwarantannie, co wiązało się z pewnego rodzaju narażeniem zdrowia. Z drugiej strony, pojawiają się głosy, że nie wszyscy mundurowi byli zaangażowani w działania generujące ryzyko zakażenia koronawirusem. Nie brakuje również domniemań, że nagrody dla policjantów mogą pochodzić z mandatów, które wcześniej wystawiali w ogromnych ilościach za niezasłanianie twarzy. Temat budzi sporo kontrowersji. W oficjalnym oświadczeniu KGP możemy znaleźć zapewnienia o tym, że wszelkie środki pieniężne, które otrzymają policjanci pochodzą z budżetu policji.
Wszystkie środki finansowe, przyznane policjantom, pochodzą z budżetu policji i nie wymagały pozyskania funduszy z innych źródeł.
Jak powiadziała Komenda Główna Policji, dotychczas policja ponad siedem milionów razy dokonywała kontroli osób przebywających na kwarantannie. Nagrody dla policjantów za walkę z epidemią będą się różniły w zależności od zajmowanego stanowiska. Kadra kierownicza policji może liczyć na podwyższenie dodatków funkcyjnych średnio o 500 złotych. Wzrost wynagrodzenia dotyczy około 200 komendantów, ich zastępców, dyrektorów oraz naczelników policji. Jest to stały składnik wynagrodzenia, którego podwyższenie wpływa na przyszły wymiar emerytury. Co więcej, kadra kierownicza policji otrzyma ekwiwalent pieniężny za nadgodziny przepracowane podczas epidemii.
Skąd pochodzą środki?
KGP zwraca uwagę na to, że z powodu epidemii koronawirusa wiele osób musiało zrezygnować z zaplanowanego wcześniej urlopu.
Policjanci (…) wielokrotnie rezygnowali z zaplanowanych urlopów, a ci, którzy musieli być objęci kwarantanną, natychmiast po jej zakończeniu wracali do służby, aby wesprzeć koleżanki i kolegów. Od początku wprowadzenia stanu epidemii polscy policjanci, na zasadzie wielokrotności, wykonali aż 1 727 796 służb związanych tylko i wyłącznie ze zwalczaniem pandemii.
Na przepracowane przez policjantów nadgodziny zostanie przeznaczone aż 140 milionów złotych.
Mając na uwadze, że policjanci stanowisk kierowniczych, wspierając podległych funkcjonariuszy, wykonują swoje obowiązki często po 12-14 godzin dziennie, wykazując tysiące nadgodzin, w ostatnim czasie również w zastępstwie pracowników i funkcjonariuszy przebywających na kwarantannie oraz wykonujących dodatkowe zadania, celem wyrównania dodatków przeznaczono na ten cel ok. 100 tys. złotych.
Źródło: popularne.pl