Polska

Policja wejdzie do domu w Wigilię i sprawdzi liczbę gości? Rzecznik Komendanta Głównego nie pozostawia złudzeń

Policja ma obowiązek kontrolować to, jak obywatele przestrzegają nakazy związane z panującym w kraju reżimem sanitarnym i ma prawo karać tych obywateli, którzy nie podporządkują się nowym rozporządzeniom. Spore kontrowersje wzbudził jednak zakaz organizacji spotkań Wigilijnych powyżej 5 gości. Rzecznik Komendanta Głównego ujawnił, jak będzie wyglądać to w praktyce.

Policja ma prawo nakładać kary na osoby, które unikają stosowania się do nakazów sanitarnych w czasie trwania pandemii koronawirusa. Wielu Polaków zastanawia się jednak, czy siedząc przy Wigilijnym stole również powinni obawiać się kontroli służb.

Policja może nakładać kary za niestosowanie się do zaleceń sanitarnych

W związku z zagrożeniem epidemicznym w kraju, rząd podjął decyzje o wprowadzeniu ograniczenia liczby gości podczas świątecznych spotkań z okazji Bożego Narodzenia.Według nowych przepisów, przy wigilijnym stole nie powinno zasiąść więcej niż 5 osób, pomijając członków gospodarstwa domowego.

-Jest to twarde wskazanie dla naszych obywateli i jasna deklaracja, jak powinniśmy spędzić święta. To nasza odpowiedzialność, by zastosować te przepisy, a nie czekać na egzekucję tych przepisów ze strony policji czy innych organów państwa – mówił pod koniec listopada rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Rozporządzenie to wzbudziło spore kontrowersje wśród Polaków. Wiele osób zastanawiało się, w jaki sposób służby mają zamiar kontrolować przestrzeganie tego nakazu i czy za jego złamanie grozi im kara.

Według prawa, za naruszenie zasad bezpieczeństwa może grozić mandat od 500 złotych, a nawet kara administracyjna, która może wynieść 30 tysięcy złotych, nie wiadomo jednak, w jaki sposób funkcjonariusze mieliby kontrolować polskie rodziny. Redakcja portalu wtv.pl zwróciła się w tej sprawie do Komendy głównej Policji.

Na pytania dziennikarzy z upoważnienia rzecznika prasowego Mariusza Ciarki odpowiedzi udzieliła Wioletta Szubska. Przedstawicielka KGP podkreśliła, że za zwalczanie zjawiska epidemii w głównej mierze odpowiedzialna jest Państwowa Inspekcja Sanitarna, a zadaniem policji jest wspieranie jej działań.

– Oczywiście będziemy reagować na każdy sygnał i zgłoszenie związane łamaniem obostrzeń – przekazała Wioletta Szubska redakcji wtv.pl.

Podstawę prawną do wymierzania kar w tym przypadku stanowi Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 26 listopada 2020 roku w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii wydane na podstawie art. 46a i art. 46b ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Jak przekazali dziennikarze portalu wtv.pl, z odpowiedzi rzecznika KGP wynika, że funkcjonariusze prawdopodobnie nie będą przeprowadzać świątecznych kontroli w polskich domach z własnej inicjatywy, jednak zmuszeni będą podjąć czynności w przypadku otrzymania zawiadomienia od członków lokalnej społeczności.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Sprawdź również

Close
Back to top button
Close