Polska

Polacy pokochali ją w „Nasz nowy dom”. Niestety, właśnie poinformowano o śmierci uczestniczki programu

Katarzyna Dowbor na pewno przeżywa ciężkie chwile. Pani Justyna, która straciła dach nad głową po tym, jak opuścił ją mąż, nie miała łatwego życia. Jej największym marzeniem było to, aby zapewnić swoim dzieciom godne warunki życiowe. Niestety, ale kobieta dzisiaj zmarła po długiej i wyniszczającej chorobie.

Katarzyna Dowbor została uznana przez nią za cudotwórczynię. Pani Justyna, która była jedną z bohaterek programu „Nasz Nowy Dom”, zmarła dzisiaj po walce z ciężką chorobą. Polacy pokochali ją za pogodę ducha, skromność i wielką miłość, którą darzyła swoje dzieci. Mimo przeciwności losu zawsze była uśmiechnięta i pełna miłości.

Katarzyna Dowbor pomogła jej w kryzysie. Pani Justyna nie żyje

Sprawą pani Justyny i jej dzieci żyła cała Polska. Chora na nowotwór kobieta, z dwójką dzieci na utrzymaniu i po rozpadzie małżeństwa, wzbudziła wielką sympatię i współczucie Katarzyny Dowbor, która pomogła jej w czasie jej największego kryzysu.

Kobieta dzięki pomocy telewizji Polsat i Dowbor spełniła swoje największe marzenie – zapewniła najbliższym godne warunki życia. Niestety, sama nie była w stanie zmierzyć się ze swoim największym przeciwnikiem, jakim był rak. Po wieloletniej chorobie zmarła dzisiaj, osierocając dwie córeczki.

Nagła śmierć wstrząsnęła telewizją

Nie da się ukryć, że historia Justyny była bardzo poruszająca dla widzów, którzy życzyli kobiecie, by ta pokonała przeciwności losu i zaczęła nowe, lepsze życie. Niestety, dwa miesiące po wprowadzeniu się do wyremontowanego mieszkania stan kobiety zaczął się pogarszać.

– Niestety po długiej walce z chorobą nowotworową dzielna pani Justyna odeszła, dwa miesiące od wprowadzenia się do nowego domu. Na zawsze zapamiętamy jej siłę, uśmiech i wolę życia – napisano na stronie internetowej programu.

Widzowie show w komentarzach pod wpisem stacji okazali wsparcie i przekazali kondolencje córeczkom i bliskim zmarłej.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close