Mąż stracił panowanie nad sobą, doszło do strasznej tragedii. Mieli tylko wyjaśnić sobie nieporozumienia, jednak spotkanie skończyło się w najgorszy sposób. Mieszkańcy miejscowości, w której doszło do tragedii, są w szoku.
Mąż miał wyjaśnić z małżonka kilka nieporozumień. W czasie kłótni kompletnie stracił nad sobą panowanie. To był koszmar. Kobieta zmarła na miejscu, policja bada sprawę. Okoliczni mieszkańcy są w szoku.
Mąż nie opanował złości w czasie kłótni z małżonką
Do tragedii doszło we wsi Sątoczek w województwie warmińsko-mazurskim. Małżeństwo udało się do piwnicy w rodzinnym domu, by wyjaśnić sobie kilka nieporozumień. Rozmowa przeobraziła się w wielką awanturę. W pewnej chwili 47-latek stracił panowanie nad sobą i chwycił za nóż. Zadał żonie kilkanaście ciosów w szyję. To był horror, kobieta upadła na podłogę, a jej partner patrzył, jak się wykrwawia. W tym samym czasie w domu na piętrze znajdowali się niczego nieświadomi synowie pary.
Pod wskazany adres domu we wsi Sątoczek natychmiast wysłano policyjny patrol. Okazało się, że rodzinna tragedia rozgrywała się w pomieszczeniu piwnicznym, wewnątrz którego policjanci zastali mężczyznę i leżącą na podłodze zakrwawioną kobietę. Po chwili na miejsce przyjechał także zespół pogotowia. Lekarze stwierdzili zgon 45-latki – przekazała Anna Baluta z Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie.
Pogotowie nie zdążyło uratować kobiety, 45-latka wykrwawiła się przed przyjazdem ratowników. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji i tymczasowo aresztowany.
– Zgromadzony przez kryminalnych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 47-latkowi zarzutu zabójstwa 45-letniej żony. Mężczyzna przyznał się do winy. We wtorek Sąd Rejonowy w Kętrzynie na wniosek prokuratura oraz kętrzyńskich policjantów zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące 47-latka – dodała Anna Baluta.
Mąż zadał żonie kilkanaście ciosów nożem w szyję
Według ustaleń jednym z motywów zbrodni mogła być zazdrość. Kobieta często opuszczała dom i wyjeżdżała do pracy za granicę, jej mąż prawdopodobnie podejrzewał ją o zdradę. Podczas wymiany zdań doszło do eskalacji emocji, a w pewnym momencie mąż nie wytrzymał.
Mieszkańcy wsi w której doszło do tragedii są w szoku. Nie mogą uwierzyć, że takie pozornie spokojne małżeństwo skrywało tak mroczne tajemnice. Teraz 47-latka czeka proces, a za zabójstwo żony grozi mu nawet dożywotnie pozbawienie wolności.
Źródło: pikio.pl
