Wyjątkowym bestialstwem popisał się pewien 30-letni mieszkaniec Wałbrzycha (woj. dolnośląskie). Podczas kłótni ze swoją partnerką, postanowił wyładować złość na należącym do kobiety psie. Bezbronne zwierzę zostało zaatakowane nożem.
Straszne chwile rozegrały się w ubiegłą sobotę (7 października) w dzielnicy Piaskowa Góra. Wałbrzyscy policjanci zostali wezwani do awantury, która miała miejsce w jednym z mieszkań.
Wałbrzych. 30-latek zaatakował psa nożem
Funkcjonariusze po pojawieniu się na miejscu, zauważyli na klatce schodowej krew oraz nóż ze śladami zwierzęcej sierści.
— Ustalono, iż 30-letni wałbrzyszanin podczas awantury ze swoją partnerką w złości ugodził nożem jej psa. Kobieta w obawie, aby nie doszło do większej tragedii, zabrała zwierzę i uciekła, zostawiając czworonoga pod opieką znajomego — relacjonuje asp. szt. Agnieszka Głowacka-Kijek z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
30-letni agresor podczas policyjnej interwencji był kompletnie pijany. Miał blisko 2,6 promila alkoholu w organizmie. W trakcie przesłuchania nie zaprzeczył, że dźgnął czworonoga nożem.
— Twierdził, że zwierzak zabrudził mu mieszkanie i tego właśnie dotyczyła cała awantura z partnerką — informuje funkcjonariuszka.
Wałbrzyszanin usłyszał zarzut znęcania się nad psem, za co grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
— Prokurator zastosował wobec 30-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zabezpieczył mienie na poczet przyszłych kar w kwocie czterech tysięcy złotych — przekazała asp. szt. Agnieszka Głowacka-Kijek.
Rannym psem wkrótce po ataku zajął się weterynarz. Szczęśliwie nie odniósł obrażeń zagrażających życiu.
Źródło: fakt.pl