Polska znajdzie się pod wpływem niżu znad Bałtyku. Z północy na południe przemieści się nad krajem chłodny front atmosferyczny, za którym napłynie chłodne powietrze polarno-morskie z północy.
W nocy zachmurzenie będzie duże. Na południu kraju bez opadów, poza tym okresami będzie lekko padać. Temperatura minimalna wyniesie od 10 stopni Celsjusza na Pomorzu Zachodnim, 14 stopni w centrum kraju do 16 stopni na Podkarpaciu. Wiatr będzie południowo-zachodni, słaby i umiarkowany, okresami dość silny, w porywach na północy do 60km/godz.
W dzień na północy oraz południu i południowym wschodzie kraju okresami będzie padać. Na Podkarpaciu będą możliwe burze. Temperatura wyniesie od 17 stopni na Pomorzu Zachodnim, przez 22 stopnie w centrum kraju do 25 stopni na Podkarpaciu. Wiatr będzie zachodni i północno-zachodni, raczej umiarkowany.
Co z ostrzeżeniami IMGW?
Przez niedzielę nie należy spodziewać się gwałtownych zjawisk atmosferycznych. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie wydał żadnych ostrzeżeń meteorologicznych i hydrologicznych. Również w najbliższych dniach nie powinniśmy spodziewać się takich komunikatów. Na prognozowanej mapie zagrożeń nie naniesiono ostrzeżeń, chociaż to może się jeszcze zmienić, a Instytut codziennie aktualizuje bazę tych doniesień.
Źródło: wprost.pl