Pijak zabił malutką Kornelkę i jej mamę. Mieszkańcy, płacząc, opowiadają o marzeniach rodziny z Daleszyc

Wystarczyła sekunda, by życie czteroosobowej rodziny z Daleszyc pod Kielcami (woj. świętokrzyskie) legło w gruzach. Pijany Michał Z. (39 l.), siedzący za kierownicą volkswagena, z impetem uderzył w spacerującą Marzenę (†38 l.) i jej córeczkę Kornelię (†4 l.). Mąż kobiety, Tomasz (42 l.) z synkiem Mikołajem (7 l.) zdążyli uskoczyć przed rozpędzonym autem. To na ich oczach zginęły najbliższe im osoby. „Los w ciągu jednej chwili odebrał mu dwa najcenniejsze jego skarby” – piszą o 42-latku znajomi. Życie rodziny, ich plany i marzenia legły w gruzach. Choć w małym miasteczku zapanowała żałoba, to jego mieszkańcy próbują pomóc Tomaszowi i jego synkowi.

Tragedia rozegrała się w niedzielne popołudnie, 15 sierpnia, w Daleszycach (pow. kielecki). W spacerującą rodzinę wjechał z impetem kierowca volkswagena passata, Michał Z. 39-latek był kompletnie pijany i jechał z nadmierną prędkością przez miasteczko. Wiózł w aucie dwóch równie nietrzeźwych kolegów.

Samochód uderzył w Marzenę i jej malutką Kornelią. Tomasz zdążył odskoczyć, ciągnąc ze sobą synka. 38-latka i jej córeczka zginęły na miejscu. Na oczach przerażonej rodziny. – Siła uderzenia była tak silna, że potrącone nie miały szans na przeżycie – przekazał Fakt.pl podkom. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

– 42-latek i jego syn fizycznie nie odnieśli żadnych obrażeń – wskazał oficer prasowy kieleckiej policji. Mąż 38-latki jest w fatalnym stanie psychicznym. Tuż po tragedii dało się słyszeć przeraźliwy krzyk zrozpaczonego Tomasza, który stracił swe dwa skarby.

Sprawca tragedii nie próbował ratować ofiar. Uciekł z miejsca zdarzenia. Michała Z. i jego kompanów udało się zatrzymać niedługo po wypadku. Wszyscy zostali zatrzymani.

Wypadek w Daleszycach. Michał Z. z zarzutami

We wtorek zatrzymani wytrzeźwieli i stanęli przed prokuratorem w Kielcach. Michał Z. usłyszał trzy zarzuty: prowadzenia pod wpływem alkoholu auta, zabrania samochodu w celu krótkotrwałego użycia, a przede wszystkim spowodowania w stanie nietrzeźwości katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia. 39-latkowi grozi łączna kara do 20 lat więźnia.

Podejrzany przyznał się do zarzutów i złożył wyjaśnienia. Michał Z. trafił na trzy miesiące do tymczasowego aresztu. 39-latek był już wcześniej karany. Mężczyzna, jak podały „Fakty TVN”, nie miał prawa jazdy, gdyż stracił je za jazdę pod wpływem alkoholu.

Kompani pijanego kierowcy na razie nie usłyszeli żadnych zarzutów.

Żałoba pod Kielcami. Tomasz stracił żonę i córkę. Wzruszający gest mieszkańców Daleszyc

W niewielkich Daleszycach zapanowała żałoba. Najbliższym ciężko pogodzić się z tragedią, która wydarzyła się w niedzielne popołudnie. Znajomi, sąsiedzi i mieszkańcy miasteczka nie kryją wzruszenia, gdy mówią o zdruzgotanej rodzinie.

„Na oczach Tomka i jego synka życie traci jego żona i córka. Los w ciągu jednej chwili odbiera mu dwa najcenniejsze jego skarby. Nie sposób wyobrazić sobie bólu, jaki dotyka Tomka i 7-letniego Mikołaja” – czytamy na stronie zbiórki, która ma pomóc przynajmniej finansowo 42-latkowi.

„Do momentu wypadku wiedli spokojne i poukładane życie. Oboje ciężko pracowali, aby zrealizować swoje marzenie o własnym domu. W te Święta Bożego Narodzenia mieli razem zasiąść do wigilijnego stołu już w swoim nowym domu. Niestety, pijany zabójca pozbawia ich marzeń” – podkreślili organizatorzy zbiórki.

Na tym nie koniec pomocy ze strony mieszkańców Daleszyc. W mediach społecznościowych pojawiła się grupa, na której jej członkowie wystawiają różne przedmioty i usługi na licytację. Pieniądze ze sprzedaży są przeznaczone na rzecz Tomasza i Mikołajka.

W pomoc rodzinie zaangażowała się także gmina. „Burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce informuje, że ze względu na sytuację, jaka miała miejsce w Daleszycach w ostatnią niedzielę, zabawa taneczna podczas Dożynek Gminnych nie odbędzie się. W czasie trwania uroczystości dożynkowych prowadzona będzie zbiórka pieniędzy dla Tomasza i Mikołaja” – czytamy na stronie Urzędu Miasta i Gminy Daleszyce. „Zachęcamy wszystkich do przyjścia, wzięcia udziału we mszy świętej i złożenia datków” – dodano.

W akcję zbierania pieniędzy zaangażowali się pracownicy z daleszyckich urzędów i instytucji.

Źródło: fakt.pl