W Krzewinie w woj. wielkopolskim 2 września do 1,5 metrowej studni wpadł pies i sarna. Nie wiadomo, jak zwierzęta się tam razem znalazły. Pewne jest jednak, że nie opuściłyby pułapki, gdyby nie interwencja strażaków.
Na miejsce zdarzenia przyjechała Ochotnicza Straż Pożarna z Kaczor (woj. wielkopolskie). Akcja ratunkowa trwała zaledwie kilkanaście minut.
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Kaczor stwierdzono, że w studni na głębokości około 1,5 metrów znajduje się pies i sarna. Dodatkowym zagrożeniem była woda, która częściowo wypełniała studnię – czytamy na portalu Ochotniczej Straży Pożarnej.
Na miejsce wysłano ratowników ze specjalnej grupy wysokościowej z Piły. Jednak pierwsi na miejsce dojechali ochotnicy z Kaczor, którzy zdążyli rozpocząć już akcję ratunkową. Na szczęście, uratowane zwierzęta nie ucierpiały.
– Po akcji ratunkowej ocalone zwierzęta pobiegły do lasu. – Dosłownie wyrwały nam się z rąk. Jeśli potrzebowałyby pomocy, na pewno na miejsce wezwalibyśmy weterynarza – powiedział oficer prasowy dla TVP Info.
Dziękujemy strażakom za sprawną akcję, chociaż żałujemy, że pies nie został odwieziony przez służby ratownicze w bezpieczne miejsce. Niestety, nie wiadomo, co się z nim stało.
Źródło: wamiz.pl
