Policja odkryła w domu jednorodzinnym w Chodzieży ciała pięciu osób, w tym dziecka. Na miejscu pracują śledczy.
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży st. asp. Karolina Smardz-Dymek podała, że policja została zawiadomiona o znalezieniu dwóch ciał w poniedziałek wieczorem. Odnalazł je krewny, który nie mógł się skontaktować z bliskimi i przyjechał do miejsca ich zamieszkania. Wezwani przez niego funkcjonariusze ujawnili w domu kolejne trzy ciała, w tym kilkumiesięcznego dziecka.
– Na razie zakładane są wszystkie możliwe scenariusze. Trwa zabezpieczanie dowodów – powiedziała.
Według informacji poznańskiej „Gazety Wyborczej” ofiary to młoda kobieta, jej rodzice oraz kilkumiesięczne dziecko. „Policję zawiadomiły ok. godz. 20 osoby, które od kilku dni nie mogły skontaktować się z domownikami. W poniedziałek wieczorem próbowały same wejść do domu – według nieoficjalnych informacji w garażu znalazły dwa ciała. Wezwały pomoc. (…) Kolejne trzy ciała policja odnalazła w domu” – czytamy.
– Widzieliśmy policyjne radiowozy. Potem przyjechała karetka, ale to było dziwne: jechała powoli, nie na sygnale – powiedziała w rozmowie z „GW” jedna z mieszkanek Chodzieży.
Z informacji TVN24 wynika, że wszystkie ofiary miały rany szyi.
Źródło: tokfm.pl