Strażacy z Drawska Pomorskiego zmagali się w ten weekend nie tylko ze skutkami wichury. Musieli ruszyć z pomocą ośmiomiesięcznemu niemowlęciu, które przestało oddychać.
Jak relacjonuje serwis Szczecinskie24.pl w jednej z miejscowości powiatu drawskiego strażacy musieli interweniować. Powód ich przyjazdu był dramatyczny. Ośmiomiesięczne niemowlę chorujące na zapalenie krtani przestało oddychać.
Niemowlę w ciężkim stanie. Z pomocą ruszyli strażacy
Rodzina wezwała pomoc medyczną. Karetka nie mogła dojechać na miejsce – przejazd był zablokowany przez drzewo przewrócone przez wichurę.
Z pomocą ruszyli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Świerczynie. Pierwszy z zastępów udał się po ratownika medycznego, którego karetka nie mogła pokonać przeszkody, a drugi zastęp udał się do domu, w którym było potrzebujące dziecko.
Strażacy z drugiego zastępu podjęli działania resuscytacyjne i dziecku udało się przywrócić oddech. Niemowlę następnie zostało przetransportowane strażackim pojazdem terenowym do szpitala w Wałczu.
Silny wiatr szaleje. Alert RCB
W mijający weekend strażacy w całej Polsce mieli pełne ręce roboty. Tylko w sobotę interweniowali niemal 25 tys. razy – to dobowy rekord. Tego dnia cztery osoby poniosły śmierć w wyniku skutków wichury.
W sobotę ponad milion odbiorców miało problemy z dostawami prądu. Wiatr uszkodził ponad 5 tys. budynków.
W niedzielę wiatr był w całym kraju nieco spokojniejszy. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alert ostrzegający przed powrotem wichury w nocy i w poniedziałek.
Źródło: wp.pl