Polska

Niezwykle brutalna interwencja policji w pociągu PKP Intercity. Powodem był brak maseczki

– “Łamiesz mi rękę!” – krzyczał pasażer przygnieciony przez funkcjonariuszy policji w pociągu PKP Intercity. Służby wezwali kolejarze, gdy okazało się, że mężczyzna nie ma maseczki.

Zachowanie mundurowych wzburzyło część podróżnych, którzy zarzucali im, że biją człowieka. Ci stwierdzili obojętnie, że stosują po prostu środki przymusu bezpośredniego.

Stacja Bydgoszcz Główna, czwartek 9 września, około godziny 13:15. W pociągu PKP Intercity “Heweliusz” relacji Gdynia-Wrocław zjawiają się policjanci i Sokiści.

– “Powodem była kilkukrotna odmowa założenia maseczki przez pasażera. Mimo wielokrotnych próśb drużyny konduktorskiej, nie zastosował się do obowiązujących zasad, co skutkowało wezwaniem odpowiednich służb” – wyjaśnia Katarzyna Grzduk, rzeczniczka firmy przewozowej.

Mł. insp. Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy uściśliła, że podróżnych było dwóch. Mężczyzna oraz kobieta. Oboje nie chcieli założyć maski.

To, co działo się w pociągu, częściowo utrwalono na nagraniu wrzuconym do internetu. Sytuacja szybko eskaluje.

Jeden z policjantów zaczyna siłą wyciągać pasażera z fotela. Wywiązuje się szarpanina, a mężczyzna zostaje przyciśnięty przez służby do wagonowej podłogi. Jeden z nich przyciska go nawet kolanem.

– “Zostawcie go, bez przesady!” – mówi jeden z pasażerów.

– “Jestem lekarzem, nie zgadzam się na takie traktowanie w takich warunkach!” – dodał inny pasażer.

Na nagraniu widać, że akcję służb obserwuje członkini drużyny konduktorskiej z PKP Intercity. Po wszystkim podróżny wstaje i pokazuje swoją rękę, mówiąc że policjanci naprawdę przesadzili. Trudno się dziwić reakcji pasażerów jak i poszkodowanego. A biorąc pod uwagę obecne sytuacje z polską Policją, to cóż, ludzie zaczynają ich nienawidzić.

Źródło: twojenowinki.p

Powiązane artykuły

Back to top button
Close