Polska

Nieoczekiwanie mama Kacperka wystosowała rozpaczliwy apel. Ręce opadają

Mama Kacperka po tragedii, jaka dotknęła jej rodzinę, przeżywała żałobę w rodzinnym gronie. Niestety, spokój rodziny został przerwany, a Joanna Wacyk zabrała głos. Rozpaczliwy apel odbiera mowę.

Mama Kacperka mierzy się z ogromną tragedią po stracie swojego syna. Przypomnijmy, przez prawie dwa tygodnie cała Polska szukała chłopca, który zaginął na działce. Po poszukiwaniach podjętych przez policję, mieszkańców miasta i detektywów, ciało dziecka odnaleziono w rzece. Niestety, dramatyczne chwile nadal trwają dla rodziny chłopca.

Mama Kacperka opublikowała ważny apel

Joanna Wacyk opublikowała na Facebooku niezwykle przejmujący apel. Okazuje się, że ktoś próbuje zarobić pieniądze na tragedii, która dotknęła rodzinę Kacerka. Stowarzyszenie Drzwi Obok rozpoczęło zbiórkę pieniężną, posługując się wizerunkiem i przerażającą historią Kacperka.

– Ja, Joanna Wacyk oświadczam w imieniu własnym i rodziny, że nigdy nie byłam organizatorem, współorganizatorem ani też pomysłodawcą zbiorki pieniężnej stowarzyszenia Drzwi Obok, akcji promocyjnej czy innej z użyciem wizerunku mojego ukochanego Świętej Pamięci Synka Kacperka. Nikt tez z organizatorów wyżej wymienionych wydarzeń nigdy nie zwrócił się do mnie z informacją o woli zorganizowana jakiejkolwiek akcji społecznej czy komercyjnej, na potrzeby której użyto zdjęcia mojego synka – rozpoczęła wpis.

Mama Kacperka nie może pogodzić się z wydarzeniami, które miały miejsce w tym roku. Zrozpaczona matka wciąż przeżywa stratę swojego dziecka, a wykorzystywanie historii chłopca, by zarobić, budzi w niej przykre wspomnienia.

– Los okazał się okrutny i niezrozumiały. Zabrał naszego synka na zawsze, a nam pozostawił wyrwę w sercu, która do końca naszych dni będzie krwawić I nigdy się nie zabliźni. Okrutną rzeczą jest więc wykorzystywanie wizerunku Kacperka, choćby w najbardziej słusznej sprawie bez informowania mnie o takim zamiarze – dodała.

Mama Kacperka: Wykorzystywanie tej tragedii jest czynem okrutnym

Joanna Wacyk apeluje do wszystkich, by zostawić jej rodzinę w spokoju, by mogli przeżywać żałobę po stracie ukochanego Kacperka, bez dodatkowych emocji, które wywoływane są przez wykorzystywanie wizerunku chłopca.

– Wizerunek naszego synka jest dla nas świętością. To obraz, który mamy przed oczami kiedy się budzimy i kiedy zasypiamy. Ból, który towarzyszy w chwilach, gdy dziecku dzieje się krzywda jest okrutny i wielki, ale kiedy nasze dziecko umiera, wraz z nim umiera część nas samych. Proszę więc, błagam o uszanowanie żałoby mojej i naszej rodziny. Chcemy w ciszy wspominać naszego Synka, i w ciszy wciąż wspominać jego piękne oczy, radosny szczebiot i uśmiech. To nasze prawo i nasz obowiązek. Wykorzystywanie tej tragedii jest czynem okrutnym. Nie zgadzamy się, by za naszymi plecami podejmowano działania przywołujące wydarzenia z tamtych tragicznych chwil, gdy straciliśmy nasz najcenniejszy skarb – zaapelowała.

Mama Kacperka zaapelowała także do wszystkich organizacji, które wymieniła, by w 7 dni zrezygnowały ze wszystkich praktyk wykorzystujących wizerunek jej zmarłego synka.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Sprawdź również

Close
Back to top button
Close