Nie żyje ojciec Jerzy Tomziński. Smutną informację przekazało biuro prasowe sanktuarium na Jasnej Górze. Duchowny miał 102 lata.
Na śmierć o. Tomzińskiego zareagował prezes TVP Jacek Kurski. Już dziś telewidzowie będą mogli obejrzeć specjalny film dokumentalny w hołdzie zmarłemu.
Zmarł o. Jerzy Tomziński. Nazywali go “legendą Jasnej Góry”
O. Jerzy Tomziński zmarł w nocy z 13 na 14 listopada. Informacje potwierdził o. Michał Legan, rzecznik Jasnej Góry. – Tej nocy otrzymaliśmy wiadomość […] o odejściu do domu Ojca, ojca Jerzego Tomzińskiego, wielokrotnego generała zakonu paulinów, przeora Jasnej Góry – przyznał.
Duchowny miał 102 lata. 24 listopada obchodziłby 103. urodziny. Był ważną postacią w Kościele katolickim, a niektórzy nazywali go nawet „legendą Jasnej Góry”.
Specjalny dokument ku czci zmarłego duchownego
W związku ze smutnymi informacjami Jacek Kurski, prezes TVP, opublikował wpis na Twitterze. Stacja przygotowała wyjątkową propozycję dla telewidzów.
Kurski poinformował, że o 22:05 na antenie TVP2 zostanie wyemitowany film dokumentalny „Światem rządzi Bóg”. W materiale o. Tomziński wspomina m.in. groźby zbombardowania Jasnej Góry i relacjonuje przebieg spotkań z kard. Stanisławem Wyszyńskim i kard. Karolem Wojtyłą.
Kim był o. Jerzy Tomziński?
Jerzy Tomziński urodził się w 1918 r. w Przystajni niedaleko Częstochowy. W 1935 r. wstąpił do zakonu paulinów. W 1944 r. przyjął święcenia kapłańskie na Jasnej Górze.
Wykazywał się dużym zaangażowaniem jeszcze w czasach stalinowskich. To właśnie o. Tomziński stworzył młodzieżowe ogniska religijne. W związku z tym władze komunistyczne zmusiły do go opuszczenia sanktuarium w Leśnej Podlaskiej.
O. Tomziński dwukrotnie piastował urząd generała zakonu paulinów, a trzykrotnie był przeorem Jasnej Góry. W latach 1952-1960 inicjował i prowadził prace konserwatorskie w częstochowskim sanktuarium.
Jedną z inicjatyw duchownego jest „Apel jasnogórski”, czyli codzienna modlitwa w intencji Polski i Kościoła katolickiego. O. Tomziński odprawił pierwszy apel 8 grudnia 1953 r., jednocześnie prosząc o uwolnienie kard. Stefana Wyszyńskiego.
Ojciec był ostatnim żyjącym Polakiem, który brał udział w Soborze Watykańskim II. Odegrał ogromną rolę w przygotowaniu prowadzeniu uroczystości z okazji tysiąclecia przyjęcia chrztu przez Polskę (1966 r.).
Prywatnie o. Tomziński przyjaźnił się z kilkoma papieżami i kard. Wyszyńskim. Sam o sobie mówił, że jest „człowiekiem Jasnej Góry”. – Całe moje życie związane jest z tym miejscem, kocham je i chcę wiernie służyć Jasnogórskiej Maryi – przyznał duchowny w trakcie setnych urodzin.
Źródło: goniec.pl