W tzw. nowej piątce PiS zrobiło się już głośno jakiś czas temu. Przypomnijmy, że jednym z programów, które zamierza wprowadzić partia rządząca, jest „trzynastka” dla emerytów i rencistów. Ta informacja bez wątpienia wywołała uśmiech na twarzach starszej części społeczeństwa. Teraz jednak okazuje się, że część z nich będzie musiała obejść się smakiem.
Okazuje się bowiem, że trzynastej wypłaty nie dostanie około 65 tysięcy kobiet!
Komu nie zostanie wypłacona „trzynastka”?
Luki w polskich projektach ustaw to nie nowość. Nie inaczej jest w tym przypadku. „Trzynastka” pomija osoby, którym przysługują rodzicielskie świadczenia uzupełniające lub tzw. matczyne emerytury. Przypomnijmy, że te są przyznawane w kwocie 1100 zł brutto od 1 marca rodzicom, którzy wychowali co najmniej czworo dzieci i nie wypracowali sobie emerytur (nie dostają jej z ZUS ani KRUS). W przypadku gdy otrzymują świadczenie, jednak jest ono niższe niż 1100 zł, państwo dopłaca do tej kwoty.
Takie kobiety nie będą mogły liczyć jednak na dodatkową wypłatę świadczenia („trzynastki”).
„Trzynastka” będzie wynosić mniej?
Teoretycznie nie, praktycznie tak. Kwota brutto świadczenia, jakie ma zostać wypłacone emerytom i rencistom w maju, ma wynosić 1100 zł (na rękę 935 zł). Ze względu jednak na to, że będzie to druga wypłata w maju (pierwszą będzie normalnie wypłacane świadczenie), nie będzie można jej pomniejszyć o kwotę wolną od przychodu. Tym oto sposobem emerycie w „trzynastce” dostaną 888 zł na rękę, a więc 47 złotych mniej.
Projekt ustawy wciąż jest konsultowany
Powyższe informacje nie zostały jeszcze ostatecznie zatwierdzone i wciąż wiele może się zmienić. Myślicie, że rząd czymś jeszcze nas zaskoczy? Niewykluczone, że tak, w końcu udało mu się to już tyle razy.
Zdaniem premiera „trzynastka” dla emerytów i rencistów w wysokości najniższej emerytury obowiązywać ma od 1 maja.
Źródło: popularne.pl