Polska

Najpierw prosił o pomoc, a potem pokazał swe prawdziwe oblicze. Horror w opuszczonym internacie

Opuszczony internat w Pustkowie Osiedlu na Podkarpaciu to miejsce jak z koszmaru. To właśnie tam Kamil Ł. (30 l.) zwabił swoją ofiarę. Najpierw poprosił 16-latka o pomoc w poszukiwaniach psa, a potem okrutnie wykorzystał młodego chłopaka. Ruszył proces zwyrodnialca.

Najpierw prosił o pomoc, a potem pokazał swe prawdziwe oblicze. Horror w opuszczonym internacie

Horror rozegrał się w lutym 2021 roku w podkarpackiej wsi Pustków Osiedle pod Dębicą. Feralnego dnia Kamil Ł. wyszedł na spacer ze swoim psem, amstaffem. Już wtedy, jak przyznali śledczy, miał w głowie chory plan.

30-latek pod pretekstem pomocy w poszukiwaniach czworonoga zwabił swoją ofiarę do opuszczonego internatu. 16-latek nie wiedział, jaki koszmar go czeka. To tam Kamil Ł., sterroryzował chłopca groźnym amstaffem i wykorzystał go seksualnie.

16-latkowi udało się wezwać pomoc. Na ratunek przybiegli jego koledzy. Kamil Ł. również ich próbował zastraszyć, ostatecznie jednak uciekł. Niedługo później zboczeniec został zatrzymany i trafił do rzeszowskiego aresztu.

Pustków Osiedle. Kamil Ł. wykorzystał seksualnie nastolatka

Sprawą okrutnego przestępstwa zajęła się dębicka prokuratura. Śledczy oskarżyli 30-latka o gwałt i wymuszenie czynności seksualnej na nieletnim, a także stosowanie gróźb karalnych. Kamil Ł. nie przyznał się do winy. Tłumaczył, że do kontaktu seksualnego doszło za zgodą 16-latka. Oskarżonemu grozi do 12 lat więzienia.

Przed Sądem Rejonowym w Ropczycach na Podkarpaciu ruszył proces Kamila Ł.

30-latek, jak się okazało, jest bardzo dobrze znany policji. Mężczyzna był już karany za kradzież paliwa, posiadanie narkotyków i prowadzenie pod wpływem środków odurzających auta. Śledczy podejrzewają go też o zacieranie śladów zbrodni i zbezczeszczenie zwłok.

Kamil Ł. ma żonę i trójkę dzieci.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close