Na miejscu zbrodni, do której doszło w piątek w pralni na warszawskim Gocławiu, znaleziono drugi nóż – poinformowała w sobotę prokurator Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga.
W piątek w rejonie ulicy Umińskiego i Komorowskiego na Gocławiu na Pradze-Południe doszło do krwawych wydarzeń. Jak dowiedziała się PAP, w pralni znaleziono zwłoki mężczyzny. Drugi – który zaatakował funkcjonariuszy – został ranny. Policjanci oddali strzały ostrzegawcze.
Nie żyje właściciel pralni na Gocławiu, a jego syn z ciężkimi obrażeniami – ranami kłutymi – został zatrzymany i trafił do szpitala.
Według ustaleń PAP w pralni mieszczącej się w parterowym pawilonie na warszawskim Gocławiu, doszło do awantury między ojcem i jego synem. Trwa ustalanie przyczyny tragedii.
Źródło: onet.pl