Mama nie żyje, a malutkie dziecko walczy w szpitalu o życie. W polskiej miejscowości rozegrały się sceny rodem z najgorszego horroru, lokalna społeczność nadal nie potrafi w to uwierzyć.
Młoda mama nie miała żadnych szans na przeżycie. Mimo szybkiej interwencji służb ratowniczych, poniosła śmierci. Jej maleńkie dziecko natychmiast przetransportowano do szpitala, gdzie rozpoczęła się intensywna walka lekarzy. Sytuacja jest dramatyczna.
Tragedia w polskiej miejscowości. Mama nie żyje, dziecko w ciężkim stanie trafiło do szpitala
Jak donosi Wirtualna Polska, do zdarzenia doszło 9 października, tuż przed godziną 12:00, na odcinku pomiędzy wsiami Osiek i Obórki w województwie kujawsko-pomorskim. Na drodze czołowo zderzyły się ze sobą dwa samochody osobowe. Jednym z nich jechała 31-letnia kobieta i jej 1,5-roczne dziecko. Niestety, młodej mamy nie udało się uratować – zmarła na miejscu.
Do akcji zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy przetransportował maleństwo do najbliższego szpitala. Tam toczy się walka o jego życie, ale dotychczas nie ujawniono więcej szczegółów w sprawie stanu zdrowia dziecka. Z doniesień WP wynika natomiast, że kierujący drugim samochodem mężczyzna doznał niegroźnych obrażeń, które udało się opatrzeć na miejscu.
W miejscu tragedii wciąż pracują funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora. Trwa wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Wciąż jednak nie poinformowano, czy znana jest już przyczyna zderzenia się aut. Kluczowe w dochodzeniu mogą okazać się zeznania mężczyzny, który uczestniczył w wypadku. Na drodze w kierunku wsi Osiek i Obórki mogą panować utrudnienia w ruchu.
Źródło: pikio.pl