Polska

Majówka 2022. Rozpalisz grilla i dostaniesz mandat. Policja bezlitosna w tych przypadkach

Już niedługo majówka 2022. Wraz z początkiem miesiąca tłumnie ruszymy na działki, do parków i lasów, a czasem nawet nawet na balkony, by oddać się relaksowi i w gronie najbliższych urządzić popularnego grilla. To jednak, zamiast dobrym humorem, skończyć się może surową karą pieniężną. Jak więc grillować, by nie złamać prawa?

Grill to nieodłączny element majówki 2022. W takie dni jak te pragniemy zapomnieć o nakazach i obowiązkach i oddać się błogiemu relaksowi. Niestety, całkowita swoboda może skutkować srogimi konsekwencjami. Zanim bowiem urządzimy grilla w plenerze lub na własnym balkonie, musimy skrupulatnie zapoznać się z przepisami. W przeciwnym razie możemy nieświadomie złamać prawo.

Majówka 2022. Kiedy można grillować na balkonie?

Podczas gdy majówka 2022 za pasem, w szczególnie skomplikowanej sytuacji są zdecydowanie właściciele mieszkań w blokach, którzy chcą zorganizować drobną imprezę na własnym balkonie.

Poza tym, że narazić się możemy sąsiadom, którzy będą narzekać na dym, zapachy i głośną zabawę, łatwo też naruszyć obowiązujące przepisy. O wiele trudniej zaś spełnić wymogi, które umożliwiają grillowanie na balkonie. Jest ono bowiem możliwe tylko wtedy, kiedy nie jest sprzeczne z regulaminem wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, a to rzadkie zjawisko.

Ponadto, trzeba uważać, by nie stworzyć zagrożenia przeciwpożarowego, a także nie przeszkadzać wyżej wspomnianym sąsiadom.

Jeśli nie dostosujemy się do zasad obowiązujących na naszym osiedlu, za zakłócenie porządku publicznego, czyli np. głośną zabawę, grozi nam nawet 500 złotych mandatu. Otwartego ognia, sprowadzającego niebezpieczeństwo pożarowe, zabraniają też przepisy przeciwpożarowe.

Majówka 2022. Wysokie kary za nieuprawnione grillowanie

Rozwiązaniem naszych problemów może być więc użycie grilla elektrycznego. Wtedy wystarczy dogadać się z sąsiadami, by ci nie skarżyli się na nasze biesiadowanie. Jeśli poważnie zajdziemy im za skórę, sprawa skończyć się może nawet w sądzie, a ten jest upoważniony do zobowiązania nas do zaniechania tego typu zachowań.

O ile wydawać by się mogło, że balkon jest najbardziej kontrowersyjnym miejscem, nic bardziej mylnego. 500 złotych o wiele częściej możemy zapłacić za grillowanie w nieprzeznaczonym do tego miejscu publicznym. Warto więc zwracać uwagę na znaki i wybierać takie miejsca, które są specjalnie oznaczone i dedykowane do rozpalania grilla.

Choć wiele osób kojarzy grillowanie w lesie z beztroskim dzieciństwem i czasem spędzanym z rodzicami, taka zabawa może nas wyjątkowo drogo kosztować. Maksymalna grzywna w tym przypadku wynosi aż 5 tysięcy złotych. Przypominamy zatem, że zakaz robienia ogniska czy grilla obowiązuje w lesie oraz w odległości mniejszej niż 100 m od granicy lasu.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close