Polska

Ludzie wielkiego serca przebiegniętymi kilometrami ratują kolejne dzieci

Gdy Piotruś miał niespełna 3 lata, zachorował na glejaka pnia mózgu. Operacja i chemia w 2013 r. zmniejszyły guza tylko o połowę. Gdy miał lat 9 stracił słuch w prawym uchu w czasie operacji kolejnego guza. W 2020 r. nowotwór po raz trzeci zaatakował i Piotrek przeszedł drugą chemioterapię. Niestety guz wciąż rośnie. Pomóc w zbiórce na leczenie ma pomóc niezwykły bieg, który odbędzie się już w najbliższy weekend.

Ludzie wielkiego serca przebiegniętymi kilometrami ratują kolejne dzieci

Piotr Maciuk walczy z ciężką chorobą od 8 lat, czyli przez większość swojego życia. Chłopca czeka dalsze leczenie. Musi być też intensywnie rehabilitowany z powodu deficytów powodowanych chorobą.

Piotr Maciuk walczy z glejakiem

U Piotrusia wykryto złośliwego guza mózgu! „Nasza walka trwa już 8 lat… To bardzo długo jak na jedenastolatka. Za naszym synkiem dwie operacje neurochirurgiczne, a w styczniu kończy drugą w swym życiu chemioterapię. Niestety – mimo półtorarocznej chemii guz dalej rośnie i konieczna jest kolejna operacja. Niebezpieczna, bo nowotwór wyrasta z pnia mózgu!” – pisze na stronie zbiórki mama chłopca.

Guz zaatakował po raz pierwszy, gdy Piotruś miał niespełna 3 latka. Zaczęło się niewinnie – pochylał głowę przy piciu, mrużył oczy przy jasnym świetle. Lekarze początkowo nie potrafili zdiagnozować choroby. Zarzucali rodzicom, że za mało się starają. Dopiero gdy Piotrek zaczął często wymiotować, skierowano go na rezonans, który wykazał guza mózgu!

Po operacji i chemioterapii Piotrek musiał na nowo nauczyć się mówić, trzymać głowę w pionie, gryźć pokarm, sprawnie łykać, siadać, wreszcie chodzić. Kolejną niekończącą się walką okazało się wzmacnianie odporności, którą zniszczyła chemioterapia. Guz jednak wciąż odrasta, więc to nie koniec drogi dziecka przez bolesne leczenie.

„Dobrze pamiętamy, jak się Piotrek czuł po poprzednich zabiegach i jakie problemy się po nich pojawiły. Pamiętamy jego wielkie cierpienie, płacz i słowa, które bolą do dziś: Ja nie chcę żyć. Ja chcę umrzeć…” – wspomina mama 11-latka. Ale to była chwila załamania. Piotrek chciałby żyć i mieć normalne dzieciństwo.

Jedyną szansą jest operacja w wiodącym ośrodku w Tubingen. „Aby to było możliwe, musimy zebrać w ciągu miesiąca ogromną kwotę. Wciąż czekamy na ostateczny kosztorys, dlatego nie podajemy konkretnej kwoty jako celu zbiórki. Jednak ze wstępnych informacji wynika, że może to być nawet 300 tysięcy złotych! Czasu natomiast dla odmiany mamy niewiele, bo dopiero przelanie całej kwoty rezerwuje nam termin operacji. A guz cały czas rośnie!” – czytamy na stronie zbiórki.

Bieg 24h na Ślęży, czyli Tomek i Przyjaciele dla Piotrusia

Na pomoc Piotrkowi i jego rodzinie przyszedł ktoś, kto przeszedł coś podobnego. Jego synowi również ktoś pomógł, więc chce „podać dalej” dobro, które otrzymał.

„Mam na imię Tomek i jestem tatą Szymona. Kiedy mój syn w ubiegłym roku walczył z chorobą nowotworową, ja podejmowałem się kolejnych biegowych wyzwań, żeby mu pomóc. Starałem się walczyć nie tylko mentalnie, ale i walczyłem o pomoc finansową na rzecz małych pacjentów z Przylądka Nadziei, gdzie mój syn odbywał leczenie. Dzięki Wam Szymon wraca do zdrowia” – pisze Tomasz na stronie wydarzenia.

„I tak jak w ubiegłym roku, podejmuje się już niedługo kolejnego biegu po Ślęży z Wami. Tomek i przyjaciele wraz z Kilometrami Pomocy przez 24h będą biegać po Ślęży. W tym czasie nasza góra należeć będzie do Piotrka Maciuka. Będziemy pomagać nie tylko Piotrkowi, ale też jego rodzicom” – czytamy w opisie akcji. Tatę Piotrka spotkał na korytarzu Przylądka Nadziei i postanowił pomóc.

„Będziemy zbierać na leczenie Piotrka i będziemy pamiętać o dzieciach z Przylądka” – zapowiada Tomek.

Bieg po Ślęży rozpoczyna się w sobotę, 8 stycznia o godz. 10.00, a kończy w niedzielę, 9 stycznia o godz. 10.00. Start znajduje się na Przełęczy Tąpadła – Ślęża, a trasa biegu wiedzie przez szlak żółty, tam i z powrotem.

Więcej informacji: Bieg 24h na Ślęży czyli Tomek i Przyjaciele dla Piotrusia

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close