W sobotę w Sulejowie w powiecie piotrkowskim doszło do pogryzienia rocznego dziecka przez psa. Chłopiec trafił do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Pies z kolei został przekazany pod opiekę weterynarza.
Jak podaje portal piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl, do tego zdarzenia doszło w sobotę 2 października około godziny 8:30. Z relacji rodziców wynika, że pies rasy amstaff ugryzł w głowę roczne dziecko.
Sulejów. Pies ugryzł roczne dziecko. Chłopiec został przetransportowany helikopterem do szpitala
– O godziny 8:34 policja otrzymała zgłoszenie tym, że w Sulejowie (powiat piotrkowski w województwie łódzkim) na ul. Garncarskiej doszło do pogryzienia rocznego dziecka przez psa rasy amstaff. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia, na miejscu jest śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – przekazała portalowi rzeczniczka piotrkowskiej policji, st. asp. Izabela Gajewska.
Zgodnie z informacjami podanymi przez policję, do pogryzienia doszło w mieszkaniu, gdzie przebywali rodzice rocznego chłopca, którzy są także właścicielami psa. Z ustaleń dziennikarzy portalu wynika natomiast, że do ugryzienia miało dojść w trakcie śniadania.
– W momencie, kiedy matka karmiła roczne dziecko, pies rasy amstaff podszedł i ugryzł chłopca. Pies przebywał w rodzinie od trzech lat, od szczenięcia. Nie przejawiał żadnych skłonności agresywnych. Amstaff jest pod opieką weterynarza – powiedziała st. asp. Izabela Gajewska w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
W trakcie zdarzenia wszyscy domownicy byli trzeźwi. Dziecko zostało przetransportowane helikopterem LPR do szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Lekarze stwierdzili u dziecka obrażenia twarzy. Pogryzienia mają być powierzchowne.
Amstaff ugryzł chłopca. Pogryzienia są powierzchowne
Przodkiem amstaffów była rasa hodowana do walk z bykami, a później też do nielegalnych walk psów. Z czasem jednak psy te zaczęły być rasami towarzyszącymi, a w 1936 roku rasa została zarejestrowana jako odrębna rasa. Do Polski zostały sprowadzone w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Hodowcy zauważają, że jest to bardzo wrażliwa rasa, która wymaga szkolenia i dobrego wychowania (nigdy karania, krzyku czy bicia, ponieważ wówczas u psa wytworzą się zachowania agresywne). Bardzo przywiązują się do właścicieli i będą reagować zdecydowanie i szybko, gdy wyczują zagrożenie.
Właściciele niektórych ras psów muszą mieć zgodę na utrzymywanie zwierząt uznawanych za agresywne. Na liście takiej znajduje się 11 ras (wśród wymienionych nie ma amstaffa):
- amerykański pit bull terrier,
- pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin),
- buldog amerykański,
- dog argentyński,
- pies kanaryjski (Perro de Presa Canario),
- tosa inu,
- rottweiler,
- akbash dog,
- anatolian karabash,
- moskiewski stróżujący,
- owczarek kaukaski.
Źródło: gazeta.pl