48-latek, który w sklepie w Lesznie uderzył kobietę, usłyszał trzy zarzuty: znieważenia, naruszenia nietykalności cielesnej i spowodowanie lekkiego uszkodzenia ciała – przekazała oficer prasowa KMP w Lesznie asp. szt. Monika Żymełka. Mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia.
Nagranie z monitoringu /twitter / @tomasz.golonko /Twitter
Do zdarzenia doszło w sobotę 10 kwietnia.
W ostatni weekend sprawę nagłośniły media, opublikowano także nagranie z momentu zdarzenia. Na nagraniu widać, jak w kolejce do kasy kobieta uderzona przez mężczyznę osuwa się na ziemię. Do uderzenia doszło po tym, jak kobieta zwróciła mężczyźnie uwagę na brak maseczki.
48-latek usłyszał trzy zarzuty
– Mężczyzna został już przesłuchany przez policjantów. To 48-letni mieszkaniec Leszna. Zostały mu ogłoszone łącznie trzy zarzuty popełnienie przestępstw: znieważenia klientki sklepu słowami wulgarnymi, naruszenia jej nietykalności cielesnej poprzez uderzenie jej otwartą ręką w tył głowy oraz spowodowanie lekkiego uszkodzenia ciała poprzez uderzenie tej kobiety pięścią w twarz – powiedziała Żymełka.
– Należy dodać, że wszystkich tych czynów mężczyzna dopuścił się w charakterze chuligańskim, czyli działając publicznie, z błahego powodu, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego – dodała.
Policyjny dozór i zakaz zbliżania się
Żymełka wskazała, że po przesłuchaniu mężczyzna trafił do leszczyńskiej prokuratury, która zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru, połączonego z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej. Mężczyzna został także ukarany przez policjantów mandatem karnym za nieposiadanie w dniu zdarzenia w markecie maseczki ochronnej na twarzy.
Mężczyźnie, za przedstawione mu zarzuty, grozi do dwóch lat więzienia.
Źródło: interia.pl