Albo pomożemy temu, co będzie służyło Unii Europejskiej albo będziemy w gronie tych, którzy albo z własnej woli albo z własnej głupoty osłabiają Unię Europejską – stwierdził w „Kropce nad i” w TVN24 były prezydent Aleksander Kwaśniewski. – Koalicja Europejska, mając takich kandydatów, byłaby siłą niewątpliwie pomagającą całej Europie uzyskać nowy impuls, nową energię – dodał.
Kwaśniewski przekonywał, że tak ważnych wyborów do europarlamentu jeszcze nie było. – Europa jest w trudnym momencie. Mamy ciągle w większości siły proeuropejskie, które uważają, że integracja jest potrzebna, że popełniono błędy, ale należy je naprawić i trzeba dalej integracje utrzymać, a nawet pogłębiać. Mamy również bardzo silny ruch w wielu krajach, który jest przeciwko Unii Europejskiej, który bardzo by się ucieszył, gdyby upadła, gdyby brexitów było więcej w innych krajach – podkreślił.
Zdaniem byłego prezydenta Koalicja Europejska, mając takich kandydatów do parlamentu, jak Marek Belka, Włodzimierz Cimoszewicz, czy Janusz Lewandowski, byłaby siłą niewątpliwie pomagającą całej Europie uzyskać nowy impuls, nową energię. – Opozycja dokonała wielkiej rzeczy, powstała Koalicja Europejska, to stwarza ludziom nadzieję. Ja w końcu będę miał na kogo głosować w Warszawie – zaznaczył Kwaśniewski.
Zdradził, że maju odda swój głos na Włodzimierza Cimoszewicza. – Zagłosuję nie tylko z przekonaniem, że to znakomity człowiek, który w parlamencie świetne będzie Polskę reprezentował i walczył o nasze interesy, ale od wielu, wielu lat zagłosuję na kogoś z radością. Samo powstanie Koalicji Europejskiej jest dużym wydarzeniem i tego nie wolno bagatelizować – powiedział były prezydent.
Kwaśniewski skomentował przedwyborcze obietnice Jarosława Kaczyńskiego. Rozszerzenie 500 plus na pierwsze dziecko, brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia i pomoc dla emerytów w postaci najniższej emerytury, 1100 zł. – To jest rozdawnictwo. To można wprost nazwać korupcją polityczną. Tu naprawdę nie chodzi o dobro tych młodych ludzi, chociaż tak to będzie przedstawiane. To chodzi oczywiście o zdobycie iluś tam głosów emerytów, którzy powinni być zadowoleni, że w maju dostaną parę groszy – ocenił
Źródło: fakt.pl
