Lekcje religii w szkołach nie są obowiązkowe. Coraz więcej uczniów nie chce na nie chodzić, dzieci wypisują z nich rodzice. Tymczasem pewnien ksiądz grzmiał w liceum o „szatańskiej jodze”. Reakcja rodziców musiała go zaskoczyć.
Joga jest coraz bardziej popularna. Eksperci od ciała i duszy wypowiadają się o niej w samych superlatywach. Ale w pewnych środowiskach budzi ona spore kontrowersje. Ludzie mówią nawet o sekcie.
Lekcje religii. Ksiądz mówił o „sztańskiej jodze”
Tymczasem religia jest coraz mniej popularna wśród uczniów. Wielu masowo się z niej wypisuje. Najwyraźniej za tym nurtem poszedł jeden z księży. O jodze postanowił powiedzieć uczniom na lekcji religii w liceum. Padły naprawdę mocne słowa. Grzmiał o szatanie. Nie spodziewał się zapewne takiej reakcji rodziców. Na wywiadówce ustawiła się kolejka, by wypisać dzieci z lekcji religii.
– U mojej córki w pierwszej klasie liceum na pierwszej lekcji ksiądz opowiedział o szatańskiej jodze, diabelskich tatuażach i zakazie nauki niemieckiego. W efekcie na wywiadówce ustawiła się kolejka rodziców chętnych wypisać pociechy z religii – napisała na Twitterze jedna z matek.
U mojej córki, w I klasie liceum, 4 osoby zapisały się na religię.
— P@weł (@winatuska1) September 12, 2022
Religia jest obowiązkowa? Na razie nie
Uczniowie w polskich szkołach aktualnie mają cztery opcje do wyboru: uczęszczanie na religię, udział w lekcjach etyki zamiast religii, zapisanie się na obydwa przedmioty lub na żaden z nich. Już niedługo mogą pojawić się jednak pewne zmiany w tym zakresie. Przemysław Czarnek chce, aby dzieci i młodzież obowiązkowo uczęszczały na jeden z tych przedmiotów – religię albo etykę.
Źródło: fakt.pl