Krzysztof Jackowski przewiduje koniec pandemii koronawirusa na świecie! Miał wizję, że niedługo wydarzy się „coś ważnego” w tej kwestii.
Polska jest bezpieczna?
Słynny jasnowidz z Człuchowa niedawno przewidywał, że pojawi się nowa kobieta u boku prezydenta. Kilka dni temu na swoim kanale w trakcie nagrania na żywo ze swoimi widzami został zapytany o koronawirusa. Okazuje się, że Polska nie musi się obawiać i chorych będzie u nas stosunkowo niewiele:
Nie mam odczucia wielkiej pandemii w Polsce, ja uważam, że na jednostkach i to bardzo małych się zakończy. To nie będzie zaraza, która opanuje nasz kraj, ale powiedzmy, że będzie moment pewnej paniki.
Dodatkowo powiedział, że w jego odczuciu pandemia koronawirusa jest głównie nakręcana przez media w Europie i nie jest tak groźna jak kreują to media:
W moim myśleniu jest to wirus medialny w Europie. Poczytajmy statystyki przeciętnej grypy każdego roku. Każdego roku jest inna, bardziej bądź mniej groźna.
Krzysztof Jackowski przewiduje koniec pandemii
Nie mogło zabraknąć również pytania czy dzięki swoim wizjom Krzysztof Jackowski jest wstanie przewidzieć zakończenie całej pandemii. Okazało się, że dostrzega on moment kluczowy w tej kwestii:
Narastanie tej pandemii, głównie medialnej będzie trwało do 17 marca. Po tym okresie zacznie tracić na swojej sile wszędzie na całym świecie.
Jasnowidz przekazał także w jaki sposób chronić się przed groźną chorobą. Według niego dobrym rozwiązaniem jest cebula:
Jeżeli chodzi o wirusa tej grypy, cały czas, jak się tu skupiam, kojarzy mi się cebula. Cebula daje bezpieczeństwo. No nawet jeśli raz dziennie ugryźlibyśmy surową cebulę i ją pogryźli i zjedli, to nam to nie zaszkodzi.
Sądzicie, że słynny jasnowidz może mieć rację?
Źródło: popularne.pl
