Podczas przeprowadzania transmisji na żywo najpopularniejszy polski jasnowidz, Krzysztof Jackowski, doznał nagłej wizji, którą następnie podzielił się ze swoimi widzami. Przewidział płonący budynek, o którym będą mówiły telewizje na całym świecie. Skojarzył to z pewnym atakiem, po którym miałby nastąpić odwet.
Jasnowidz podkreślił, że wydarzenie nie będzie miało miejsca w Polsce, jednak ma być to bardzo znane miejsce.
Krzysztof Jackowski miał kolejną wizję
Wizje jasnowidza z Człuchowa niejednokrotnie się sprawdzały, a niekoniecznie były one dobre. Transmisje Jackowskiego na żywo regularnie ogląda nawet po 200 tys. ludzi.
Podczas jednego z ostatnich live’a po raz kolejny zaniepokoił swoich widzów. W pewnym momencie doznał nagłej wizji, podczas której widział pewien duży i znany budynek, który wkrótce miałby spłonąć. Sprawa okaże się na tyle poważna, że będą pokazywać je telewizje na całym świecie.
– Na pewno nie będzie to w Polsce. Płonie duży budynek, ale będą inne straty też. To będzie wyraźne wrażenie pewnego ataku – mówi Jackowski.
Po tym zdarzeniu mają nastąpić godziny ciszy, a następnie ktoś dokona odwetu. Jasnowidz nie był w stanie powiedzieć kto i dlaczego dokona takich rzeczy, jednak jego słowa są bardzo niepokojące. Wiele krajów ma ogłosić stan gotowości.
Źródło: lelum.pl