Krzysztof Jackowski już kilkukrotnie dzielił się z Polakami swoimi przewidywaniami na 2022 rok. Tym razem słynny jasnowidz z Człuchowa miał wyjątkowo niepokojącą wizję, której sam do końca nie umiał zinterpretować. Jackowski ostrzegł przed „głębokim kryzysem” i wspomniał o premierze Mateuszu Morawieckim.
Człuchowski jasnowidz regularnie dzieli się nowymi wizjami z internautami za pomocą swojego kanału na platformie YouTube. Ostatnio Krzysztof Jackowski nie ma jednak dobrych wiadomości dla Polaków.
– Jeszcze w tym roku czekają nas bardzo głębokie kryzysy. Będą braki w wielu rzeczach, ja to mówiłem państwu, ja to czuję, to będzie ewidentny niedobór wielu rzeczy. To się może zacząć latem. Będą rozdawane jakieś rzeczy ludziom, będą jakieś samochody przyjeżdżać, to będzie akcja rządu – ostrzega Krzysztof Jackowski.
Krzysztof Jackowski miał kolejną wizję na 2022 rok
Jackowski wspomniał także, że w ostatniej wizji dostrzegł premiera Mateusza Morawieckiego, który „stoi gdzieś, jest lato, on stoi gdzieś na ulicy jakiejś i mówi o jakimś rozdawaniu”. Jasnowidz nie był w stanie powiedzieć, o co chodzi, jednak zauważył, że szef rządu rozdaje coś „płóciennego i białego koloru”.
– Będzie budowane napięcie nieadekwatne do sytuacji. Będzie spowodowane tym, że zaczną nam mówić, że coś za chwilę może się wielkiego wydarzyć. Trzeba się ku temu przygotować – wskazał jasnowidz z Człuchowa.
Choć wizja Krzysztofa Jackowskiego była niejasna, wyraźnie wskazywała na wydarzenia w okresie letnim. Zdaniem jasnowidza kulminacja niepokojących wydarzeń ma nastąpić w czasie tegorocznych wakacji.
Krzysztof Jackowski ostrzega Polaków
Jackowski twierdzi także, że rząd będzie szykował kolejne miejsca w szpitalach, które nie będą miały jednak związku z trwającą pandemią. Zdaniem wizjonera latem mogą pojawić się ostrzeżenia o poważnym zagrożeniu, które ostatecznie okaże się nieszkodliwe.
– Będą przy tym ludzie też w innych miejscach, którzy będą mówić całkiem coś innego ludziom. Takie wiece będą, tacy ludzie, którzy będą coś odwrotnego mówili. Będzie rząd lub rządy mówić, że ci ludzie to są skrajni, że oni wręcz dokonują przestępstwa – tłumaczył.
Źródło: goniec.pl