Reporter TVN24, Radomir Wit, próbował zapytać Krystynę Pawłowicz o to, co będzie robiła po zapowiedzianym zakończeniu kariery politycznej. – Na kolana i przeproś – powiedziała posłanka PiS, zaznaczając, że ze stacją TVN nie rozmawia.
Krystyna Pawłowicz w Sejmie /Tomasz Jastrzebowski/REPORTER /Reporter
We wtorek Krystyna Pawłowicz poinformowała, że nie będzie ubiegać się o reelekcję na posła w nadchodzących wyborach parlamentarnych.
„Jesienią skończy się moja 8-letnia praca poselska” – przekazała.
„Jestem wdzięczna prezesowi J. Kaczyńskiemu, że umożliwił mi udział w obronie i naprawie polskich spraw. Jestem dumna, że mogłam to robić, reprezentując w Sejmie i Krajowej Radzie Sądownictwa Prawo i Sprawiedliwość. Z polityki odchodzę” – napisała na Twitterze.
Jesienią SKOŃCZY się moja 8-letnia praca poselska.
Jestem wdzięczna Prezesowi J.KACZYŃSKIEMU,że umożliwił mi udział w obronie i naprawie polskich spraw.Jestem dumna,że mogłam to robić reprezentując w Sejmie i Krajowej Radzie Sądownictwa Prawo i Sprawiedliwość.
Z polityki odchodzę— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) July 16, 2019
Reporter TVN24, Radomir Wit, zapytał na sejmowym korytarzu posłankę Pawłowicz o powód jej decyzji. – Proszę pana, z TVN-em, sam pan wie, że nie rozmawiam – powiedziała Pawłowicz na jego widok. – Przeproście mnie. Na kolana i przeproś – dodała.
Dopytywana, za co miałaby usłyszeć przeprosiny, odparła: – Za całokształt.
67-letnia Krystyna Pawłowicz w obecnej kadencji Sejmu należy do komisji: odpowiedzialności konstytucyjnej, ustawodawczej oraz sprawiedliwości i praw człowieka. Jest nauczycielem akademickim, doktorem habilitowanym nauk prawnych.
Źródło: fakty.interia.pl