Krystian W., „Krystek”, „łowca nastolatek”… W mediach przewijało się już wiele przydomków. W niedzielę skończył odsiadywać wyrok za zgwałcenie 17-latki i wyszedł na wolność. Jego główny proces wciąż jest jednak w toku. Wyrok za namawianie do seksu dwóch 14-latek – dalej nieprawomocny.
Sąd Rejonowy w Wejherowie w kwietniu 2018 roku orzekł 3 lata pozbawienia wolności dla Krystiana W. Jego główny proces, w którym jest oskarżony o 65 przestępstw, w tym 40 seksualnych, wciąż jest w toku.
Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie, gdy „Krystek” skończy odsiadywać wyrok za gwałt na 17-latce. Sądy: rejonowy w Wejherowie i okręgowy w Gdańsku uznały jednak, że nie ma takiej potrzeby ze względu na to, że tymczasowe aresztowanie w tej sprawie przekraczało już 2 lata.
Według sądów nie ma obaw przed matactwem ze strony „łowcy nastolatek”. Co innego jednak sądzi mama 14-letniej Anaid, która przez Krystka rzuciła się pod pociąg oraz inne jego ofiary, które drżą o życie, o czym pisaliśmy w sobotę.
„Łowca nastolatek” na wolności
Krystian W. oficjalnie w niedzielę wyszedł na wolność. Wobec mężczyzny zastosowany został dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju, a także zakaz kontaktowania się z ofiarami i zbliżania się do nich.
Źródło: o2.pl
