W niedzielne popołudnie nad Nową Hutą pojawiły się kłęby dymu. Wszystko przez pożar opuszczonego hotelu przy ulicy Ujastek oraz kolejną awarię w krakowskim kombinacie.
W niedzielę, 1 września nad Nową Hutą unosiły się kłęby brunatnego dymu. Jak się okazuje powodem była kolejna awaria w krakowskiej hucie – poinformowała Gazeta Wyborcza. Z informacji przesłanej przez przedstawicieli ArcelorMittal Poland wynika, że wystąpiła krótkotrwała emisja zanieczyszczeń do atmosfery spowodowana zakłóceniami w pracy jednego z konwertorów w stalowni.
Huta nie podaje informacji o tym, jakie zanieczyszczenia dostały się do atmosfery i jednocześnie przeprasza za zaistniałą sytuację.
– Przepraszamy mieszkańców Krakowa za tę sytuację i jednocześnie zapewniamy, że dokładamy wszelkich starań, by zidentyfikować przyczynę zakłóceń w pracy instalacji i uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości – czytamy w GW.
Pożar opuszczonego hotelu
Awaria w kombinacie nie była jednak jedyną przyczyną pojawienia się dymu. Po godzinie 13 strażacy odebrali zgłoszenie o pożarze opuszczonego hotelu przy ul. Ujastek. Na szczęście obyło się bez poszkodowanych, a akcja gaśnicza trwała około godzinę.
Źródło: se.pl
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…
Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…
Leave a Comment