Tatry po raz kolejny okazały się miejscem śmierci nieuważnego turysty. Mężczyzna spadł w przepaść, ratownicy podjęli próbę ratunku. Niestety, nie mogli już nic więcej zrobić.
Tatry potrafią być wyjątkowo niebezpiecznym miejscem, jeśli nie zachowamy wszelkich środków ostrożności. W ubiegłym roku w południowym paśmie górskim zginęło 15 osób i 305 doznało ciężkich urazów. Ratownicy TOPR proszą o ostrożność, bo choć starają się ze wszystkich sił, nie są w stanie każdego uratować.
Po raz kolejny Tatry okazały się śmiertelnie niebezpieczne. Nie żyje turysta
Jak podał ratownik TOPR, Jakub Hornowski, w czwartek jeden z turystów wchodził na najwyższą górę w Polsce, czyli Rysy. Niestety, spadł on w przepaść w rejonie Buli w okolicach Grzędy. Po pomoc koło godziny 16 zadzwonili świadkowie wypadku. Ratownicy wysłali do pomocy śmigłowiec „Sokół” z trzema załogami ratowniczymi. Pogoda nie pomagała – śmigłowiec przebijał się przez gęstą mgłę i opady deszczu. Aby ratownicy mogli dotrzeć na miejsce zdarzenia, trzeba było ich desantować przy pomocy dźwigu z helikoptera. Przypuszcza się, że turysta spadł z wysokości 150-200 metrów.
Niestety, okazało się, że mężczyzna upadku nie przeżył. Kiedy ratownicy przybyli na miejsce, zobaczyli innych turystów próbujących ratować pechowca, który spadł w przepaść. Mężczyzna rozbił sobie głowę i był w ciężkim stanie. Ratownikom udało się podtrzymać jeszcze przez jakiś czas życie poszkodowanego i przetransportować go do bazy. Niestety obrażenia, jakich doznał były zbyt poważne – turysta zmarł mimo starań ratowników. Ciało przetransportowano do Zakopanego, badać okoliczności śmierci turysty będzie policja.
Ratownicy przypominają o środkach bezpieczeństwa, aby uniknąć nieszczęśliwych wypadków
Z tego, co podaje ratownik wynika, że mężczyzna spadł w przepaść, gdyż przewrócił się na śniegu. Następnie ześlizgnął się po śliskiej powierzchni prosto w górską czeluść. Ratownicy zalecają, aby być przygotowanym na to, że na szczytach górskich, mimo wysokich temperatur zalega śliski śnieg. Dlatego warto wyposażyć się w czekan i zimowe buty.
TOPR informuje również, żeby uważać na burze, które mogą również zagrozić nam podczas górskich wędrówek. Należy planować spacery z wyprzedzeniem. Jeśli jednak złapie nas burza, powinniśmy unikać metalowych elementów, takich jak łańcuchy zabezpieczające zbocza (które ściągają pioruny), oraz trzymać się z dala od grani.
Źródło: pikio.pl
