Incydent miał miejsce na poznańskim osiedlu Antoninek. Wracający ze szkoły uczeń został ugryziony w nogę. Reakcja właściciela zwierzęcia? Nie poczuł się do odpowiedzialności.
Na miejsce wezwano straż miejską. W ocenie rodziców chłopca ugryzienie nie było mocne i nie wymagało natychmiastowej interwencji medycznej. Sam pies miał być podobny do owczarka niemieckiego.
– “Z pomocą okolicznych mieszkańców wytypowano prawdopodobny adres zamieszkania właściciela zwierzęcia. Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zastali mężczyznę i psa pasującego do opisu. Pies był zaszczepiony przeciwko wściekliźnie” – poinformował rzecznik straży miejskiej Przemysław Piwecki.
Właściciel zwierzęcia został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Zlecono obserwację weterynaryjna zwierzęcia. O zdarzeniu strażnicy miejscy poinformowali również sanepid. To pokazuje również, jaka w Polsce jest problematyka jeżeli chodzi o podejście do wychowania psów.
Źródło: twojenowinki.pl