W 2019 roku 8-letni chłopiec pobił o rok starszą Lenkę. Dziewczynka z licznymi obrażeniami trafiła pod opiekę lekarza. Teraz Sąd Rejonowy w Kaliszu stwierdził, że winę ponosi szkoła. Dyrektor placówki się z tym jednak nie zgadza.
Do zdarzenia doszło w kwietniu 2019 r. w świetlicy Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2 w kaliskim Szczypiornie. 9-letnia Lena bawiła się klockami, kiedy podszedł do niej 8-letni chłopiec. Zrzucił klocki ze stolika, złapał dziewczynkę za krocze i zaczął bić.
8-latek pobił 9-latkę
Córka podniosła w obronie nogę zgiętą w kolanie. Wtedy nastąpił atak. On jej nie uderzył raz, tylko bił pięściami po twarzy. Do czasu mojego przyjazdu nie udzielono dziecku żadnej pomocy, ponieważ w szkole nie było pielęgniarki – powiedział PAP ojciec dziewczynki Mariusz Chlebowski.
Mężczyzna dodał, że kiedy przyjechał do szkoły, córka była opuchnięta i wystraszona. Nauczycielka, która zajmowała się dziećmi powiedziała, że nie zauważyła tego zajścia i nie ma pojęcia jak do niego doszło.
Zabrałem córkę do szpitala, gdzie lekarz rozpoznał ogólne potłuczenie głowy i skierował nas do poradni chirurgii ogólnej. […] Psycholog stwierdził duże zagrożenie zaburzeniem lękowym i wystąpienie zespołu stresu pourazowego – powiedział mężczyzna.
Ojciec dziewczynki powiedział, że jego córka zaczęła być nerwowa, ma problemy ze snem i często boli ją głowa. Mężczyzna zwrócił się do szkoły z wnioskiem o wypłatę zadośćuczynienia, ale szkoła odmówiła. Dyrekcja nie uważa, aby winę za ten incydent ponosił którykolwiek z pracowników.
Sąd Rejonowy w Kaliszu wydał wyrok w sprawie i zasądził 5 tys. na rzecz dziewczynki. Chlebowski wyjaśnił, że nie chodziło mu o pieniądza, a zwrócenie uwagi, że dzieci nie miały zapewnionej odpowiedniej opieki. Wyrok jest nieprawomocny. 8-latka przeniesiono do szkoły specjalnej.
Źródło: o2.pl
