Koronawirus w Polsce 20 czerwca. Ministerstwo Zdrowia opublikowało raport dotyczący nowych zakażeń koronawirusem w naszym kraju. Sytuacja w dalszym ciągu nie przedstawia się najlepiej. W szczególności na Śląsku obserwuje się szybki przyrost zachorowań.
Koronawirus w Polsce 20 czerwca
Raport Ministerstwa Zdrowia dotyczący nowych zakażeń koronawirusem w kraju nie napawa optymizmem. Zachorowania na COVID-19 wciąż mają miejsce i nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała się unormować. Od wczorajszego dnia zanotowano 309 nowych przypadków zakażeń.
Dotyczą one województw:
- śląskiego (114),
- mazowieckiego (52),
- łódzkiego (44),
- małopolskiego (23),
- podlaskiego (15),
- dolnośląskiego (13),
- świętokrzyskiego (11),
- wielkopolskiego (8),
- podkarpackiego (7),
- kujawsko-pomorskiego (5),
- lubelskiego (5),
- opolskiego (4),
- lubuskiego (3),
- pomorskiego (2),
- warmińsko-mazurskiego (2),
- zachodniopomorskiego (1).
Niestety liczba zgonów wśród osób z Covid-19 również się powiększyła:
Z przykrością informujemy o śmierci 12 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): Kępno 66-M, 90-K Wolica, 70-M Bolesławiec, 78-K, 80-M Warszawa, 82-K, 83-K Radom, 89-K, 62-M Starachowice, 75-M, 74-M Kraków, 85-K Łańcut. Większość osób miała choroby współistniejące.
Ponadto, jak czytamy w komunikacie MZ, ze statystyk odjęto 5 zdublowanych przypadków:
Jednocześnie informujemy, że ze względu na zdublowanie przez WSSE Olsztyn 5 przypadków zakażeń z 16 i 17 czerwca 2020 r., odejmujemy je ze statystyk.
Łącznie liczba zakażeń koronawirusem od początku epidemii wyniosła do tej pory: 31 620 (w tym 1 346, to osoby zmarłe).
Konferencja prasowa
W związku z tym, że najgorzej przedstawia się sytuacja na Śląsku, w ubiegły piątek odbyła się konferencja prasowa na ten temat z udziałem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, wiceministra Jacka Sasina oraz wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka. Podczas spotkania omówiono bieżący etap epidemii w regionie i w całym kraju. Pod koniec konferencji padło pytanie, którego nikt się nie spodziewał. Nastąpił zgrzyt.
Jeden z dziennikarzy zadał pytanie, którego zdecydowanie nie spodziewał się żaden z uczestników konferencji. Reporter spytał o planowaną kontrolę NIK ws. organizacji majowych wyborów korespondencyjnych. Jego wypowiedź nie spodobała się organizatorom, dlatego mężczyzna został zagłuszony przez prowadzącego konferencję. Pomimo panującego zamieszania wiceminister Jacek Sasin postanowił odpowiedzieć na pytanie. Stwierdził, że nie obawia się kontroli.
Nie obawiamy się tej kontroli. Wszystkie działania, które były podejmowane przez rząd w ramach organizacji wyborów, były zgodne z prawem.
Szef resortu zdrowia wydał się oburzony pytaniem i postanowił odnieść się do niego. Szumowski powiedział, że to przykre, że podczas konferencji dotyczącej epidemii koronawirusa na Śląsku padają pytania niezwiązane z tematem.
Bardzo mi przykro, że pana redaktora kompletnie nie interesuje Śląsk, górnicy i osoby zakażone.
W tym miesiącu będzie przeprowadzona kontrola m.in. KPRM, MAP, Poczty Polskiej i PWPW w wykonaniu Najwyższej Izby Kontroli. Zostanie zbadany sposób w jaki organizowano majowe wybory korespondencyjne, które ostatecznie nie doszły do skutku z powodu braku spełnionych warunków.
Istnieje wiele niejasności takich jak umowy z firmami odpowiadającymi za przygotowanie pakietów wyborczych. Wiele emocji budzi również fakt, że Poczta Polska wydała blisko 70 milionów złotych na wybory, które nie doszły do skutku. Kwestie te zostaną zweryfikowane przez NIK.
Źródło: popularne.pl