Polska

Kolejny donos sąsiadów w Wigilię. Policjanci nie mogli uwierzyć, co zastali na miejscu

Wiadomości o kolejnej policyjnej interwencji w sprawie wigilijnego donosu obiegły krajowe media. Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia o łamaniu obowiązujących restrykcji natychmiast podjęli działania. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, nie mogli uwierzyć własnym oczom.

Według wiadomości przekazanych służbom przez osobę zgłaszającą naruszenie obostrzeń, przy wigilijnym stole miało wspólnie biesiadować aż 30 osób. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce interwencji, nie wierzyli własnym oczom.

Wiadomości o kolejnym wigilijnym donosie obiegły krajowe media

W związku z trudną sytuacją epidemiczną w kraju rząd na czas świąt Bożego Narodzenia wprowadził specjalne limity, według których przy wigilijnym stole zasiąść mogło maksymalnie 5 gości spoza gospodarstwa domowego. Nowe restrykcje wzbudziły jednak ogromne poruszenie wśród Polaków.

Jeszcze przed Wigilią insp. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji, zapewniał dziennikarzy, że policja nie będzie prowadzić żadnej zorganizowanej akcji mającej na celu weryfikacje limitu osób przy świątecznych stołach, jednak służby będą reagować na każde zgłoszenie takich nieprawidłowości.

– Jesteśmy zobowiązani do tego, by reagować na każdy sygnał, gdy jest podejrzenie łamania prawa – z własnej inicjatywy lub w związku ze zgłoszeniami od innych obywateli – przekazał insp. Ciarka w rozmowie z portalem onet.pl.

Osoby nieprzestrzegające obowiązujących obostrzeń związanych z zagrożeniem epidemiologicznym narażają się na dotkliwą karę.Policjanci mogą w takim przypadku wystawić mandat karny w wysokości do 500 zł, a także sporządzić wniosek o ukaranie do sądu lub notatkę do służb sanitarnych. Te z kolei mogą nałożyć karę aż do 30 tys. zł.

Do wigilijnej interwencji doszło w jednej z miejscowości w powiecie inowrocławskim, gdzie według informacji uzyskanych przez funkcjonariuszy, przy wigilijnym stole zasiąść miało aż 30 osób. Policjanci zgodnie z wcześniejszą deklaracją natychmiast podjęli interwencję.

Jak przekazał jednak portal Ino.online, po przybyciu na miejsce zgłoszenia policjanci z zaskoczeniem odkryli, że przekazane im informacje nie pokrywają się z prawdą. Podobna sytuacja zdarzyła się również w Szczecinie.

Portal gs.24.pl poinformował, że w Szczecinie podjęto w czasie świąt jedną taką interwencję. Po przyjeździe funkcjonariuszy policji na miejsce zgłoszenia okazało się, że było ono fałszywe.

– Nie wiadomo, czy to żart, czy po prostu sąsiedzka złośliwość – przekazał portal gs.24.pl.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close