Polska

Kim jest Jacek Jaworek? Sąsiad poszukiwanego wyjawił fakty o mężczyźnie

Sąsiad Jacka Jaworka wyjawił nowe fakty o podejrzanym. Okazuje się, że mężczyzna miał problemy finansowe. W wieczór poprzedzający tragedię rozmawiał z nim. Co jeszcze powiedział na temat Jaworka?

Sąsiad podejrzanego Jacka Jaworka przerwał milczenie. Wyznał, co sądzi na temat 52-latka.

Sąsiad podejrzanego o potrójne morderstwo przerwał milczenie

52-letni Jacek Jaworek jest poszukiwany przez policję. Mężczyzna jest podejrzany o popełnienie przestępstwa – zamordowanie trzech osób – swojego brata, jego żony i ich syna. Do tragedii doszło w ich domu w Borowcach pod Częstochową.

–U Jacka nawarstwiło się ostatnio sporo problemów. Kilka dni wcześniej mówił, że ma wszystkiego dość, a sytuacja zaczyna go przytłaczać. Miał problemy ze swoją byłą żoną, założyła mu sprawę o alimenty na dzieci. Nie miał stałego adresu zamieszkania, więc wszystkie dokumenty trafiały na częstochowski adres do byłej żony. Ona podobno dokumenty wyrzucała. Więc jak nie zgłaszał się na terminy rozpraw, to oni mu zasądzili alimenty. Dwa, trzy miesiące za nie przesiedział w areszcie w Częstochowie – mówił w rozmowie z Super Expressem sąsiad podejrzanego.

Jak zasugerował mężczyzna, między podejrzanym a jego bratem dochodziło do nieporozumień, bo Jacek Jaworek nie dokładał się do rachunków.

–Nie wiedziałem, że miał pistolet. Ale ja tu przyjeżdżam odpocząć. Nie mieszkałem tu na co dzień. Nie znam go od strony agresywnej, ale ludzie mi opowiadali, że potrafił taki być. To był człowiek niecyfrowy, nie miał smartfona. W internecie to potrafił sprawdzić najwyżej prognozę pogody i wiadomości. Za granicę do pracy wyjeżdżał, ale nawet języków nie znał. Był zadbany, czysty, lubił porządek. To był prosty człowiek – podsumował sąsiad.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close