Polska

Kiedy koniec epidemii koronawirusa w Polsce? Matematyk pokazał równanie

Epidemia koronawirusa dotarła do Polski wraz z początkiem marca. Kiedy możemy spodziewać się jej końca? Profesor Tomasz Lipniacki w programie TVN24 Wstajesz i Weekend, wyliczył, w jakim czasie nastąpi jej wygaśnięcie.

Wraz z kolejnymi informacjami dotyczącymi nowych obostrzeń, liczby zakażonych, wyzdrowiałych, a także ofiar śmiertelnych koronawirusa, wszyscy zadajemy sobie pytanie, kiedy epidemia w Polsce dobiegnie końca. Odpowiedzi postanowił udzielić matematyk, fizyk i szef Pracowni Modelowania w Biologii i Medycynie przy Polskiej Akademii Nauk. Tomasz Lipniacki za pomocą modelu epidemiologicznego wyliczył, kiedy możemy spodziewać się wygaśnięcia epidemii.

Epidemia koronawirusa w Polsce

Do tej pory w Polsce potwierdzono 6356 przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, z czego 208 pacjentów zmarło, a 375 wyzdrowiało. Dane, z 11 kwietnia, wskazują, że 2426 osoby są hospitalizowane, 166 973 objęte kwarantanną, a 31 370 osób objętych jest nadzorem epidemiologicznym. Choć przestawione liczby mogą być przerażające, a szczyt epidemii dopiero przed nami, wszyscy wyczekujemy jej końca.

Kiedy koniec epidemii koronawirusa w Polsce? Matematyk pokazał równanie

Kiedy zakończy się epidemia koronawirusa w Polsce? Epidemia koronawirusa w Polsce zakończy się już za kilka miesięcy. Dokładne obliczenia na antenie TVN24 podał szef Pracowni Modelowania w Biologii i Medycynie przy Polskiej Akademii Nauk.

– Jeżeli osiągniemy szczyt epidemii i będziemy mieli na przykład 10 tysięcy zakażonych osób, a liczba ta będzie spadała dwukrotnie w ciągu tygodnia, to łatwo policzyć, że zanim liczba osób zakażonych spadnie do pojedynczych osób, które da się wyizolować, będziemy musieli czekać trzy miesiące – powiedział w programie Wstajesz i Weekend, profesor Tomasz Lipniacki.

Według matematyka wszystko zależy więc od momentu, w którym Polska osiągnie szczyt zachorowań. Spółka ExMetrix, zajmująca się prognozowaniem gospodarczym i społecznym, za pomocą sztucznej inteligencji stwierdziła, że okres ten przypadnie na końcówkę kwietnia. Profesor Lipniacki w rozmowie z TVN24 postanowił przedstawić również bardzo ważną grafikę, a także wyjaśnił, do czego musi dojść, by epidemia faktycznie wygasła.

Koniec epidemii koronawirusa w Polsce

Koniec epidemii koronawirusa w Polsce może przeciągać się w czasie, aby jednak całkowicie wygasła, według matematyka, kluczową rzeczą jest stopień wprowadzanych przez władzę obostrzeń.

– Musimy mieć dwa razy mniej kontaktu, ewentualnie dwa razy szybciej wychwytywać osoby, które są zakażone tak, żeby ten okres był krótki – powiedział profesor Tomasz Lipniacki we Wstajesz i Weekend – Jeżeli chcemy, aby epidemia nam wygasała, jedna osoba musi zarażać średnio mniej niż jedną osobę – wytłumaczył.

Aby dokładnie uzmysłowić swój punkt widzenia, mężczyzna zaprezentował proste równanie, w którym zwraca szczególną uwagę na okres inkubacji wirusa.

– Jeżeli teraz ten okres zakażania wynosi około czterech dni, to można przyjąć, że przykładowo średnio od zakażenia mnie do czasu, aż ja zakażę kogoś, upływa około tygodnia. Jeżeli jedna osoba zakaża średnio pięć osób, w ciągu tych pięciu dni zakażania, to będziemy mieli pięciokrotny wzrost – wytłumaczył matematyk.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close