Polska

Karolina miała całe życie przed sobą. Została brutalnie zamordowana przed własnym domem. Dramat odżyje na nowo

Karolina (†16 l.) zginęła w słoneczny lipcowy dzień w Dzierzgowie pod Łowiczem (woj. łódzki). Nastolatka kosiła trawę przed własnym domem, kiedy na podwórku zjawił się Eryk S. (23 l.). Twierdził, że chce porozmawiać, lecz nie miał dobrych zamiarów wobec dziewczyny. Świadczył o tym nóż, który miał przy sobie i którego ostrze zatopił w ciele Karoliny. 16-latka zginęła na miejscu. Jej ledwo rozpoczynające się życie zostało brutalnie przerwane. Bliscy zamordowanej nastolatki zmierzą się z makabrycznymi wspomnieniami. Niebawem rozpocznie się proces zabójcy.

Karolina miała całe życie przed sobą. Została brutalnie zamordowana przed własnym domem. Dramat odżyje na nowo

Tragedia rozegrała się 18 lipca 2020 roku w Dzierzgowie (pow. łowicki). Karolina kosiła trawę przed domem, kiedy niespodziewanie podszedł do niej Eryk S. Po krótkiej wymianie zdań między 16-latką a jej znajomym w słoneczne popołudnie doszło do tragedii.

Eryk S. nie miał dobrych zamiarów wobec Karoliny. Mężczyzna wyciągnął kuchenny nóż i zaczął dźgać bezbronną dziewczynę. Uderzał jak opętany w klatkę piersiową, brzuch i ręce 16-latki. Ciosów było ponad 20.

Świadkami zbrodni byli brat Karoliny, jej tata i babcia ofiary. Wszyscy ruszyli na pomoc. Wezwano pogotowie ratunkowe. Niestety, na pomoc było już za późno. Dziewczyna wykrwawiła się przed domem.

Zabójstwo w Dzierzgowie. Zatrzymanie Eryka S.

Po straszliwej zbrodni Eryk S. uciekł w stronę pobliskiego lasu. Zakrwawionego mężczyznę zatrzymał około kilometra od miejsca zabójstwa policjant po służbie. W chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy, jednak z uwagi na jego stan zdrowia został przewieziony do szpitala.

W placówce przesłuchano 22-latka, któremu przedstawiono zarzut zabójstwa. Młody mężczyzna odmówił wówczas złożenia wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytanie, czy przyznaje się do zarzucanego mu czynu – przekazał prok. Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Zbrodnia pod Łowiczem. Ruszył proces zabójcy

Ze szpitala – decyzją sądu – Eryk S. trafił do aresztu. Biegli psychiatrzy ustalili, że jest w pełni poczytalny i może odpowiadać za zarzucone mu czyny. Za zabójstwo grozi mu nawet dożywocie.

Przed Sądem Okręgowym w Łodzi rozpocznie się proces 23-latka. W poniedziałek, przy zamkniętych drzwiach, bliscy Karoliny znów będą przeżywać tragedię, która ich dotknęła.

– Sąd Okręgowy w Łodzi (…) wyłączył jawność rozprawy, mając na uwadze, iż okoliczności, które będą ewentualnie ujawniane w trakcie rozprawy, mogłyby naruszyć ważny interes prywatny pokrzywdzonej i obrażać dobre obyczaje – podkreśliła sędzia Iwona Konopka, rzecznik prasowa ds. karnych łódzkiego sądu okręgowego. Postanowienie o wyłączeniu jawności zapadło na posiedzeniu wstępnym, które odbyło się bez udziału publiczności.

Dlaczego Eryk S. zabił Karolinę?

Po brutalnej zbrodni w Dzierzgowie w głowie pojawia się jedno pytanie: dlaczego Eryk S. zabił 16-letnią Karolinę? Dlaczego bił nożem bez opamiętania w bezbronną nastolatkę?

Z naszych ustaleń wynika, że 22-letni wówczas zabójca i jego ofiara znali się. Mieli przez krótki czas byli parą. Mężczyzna kontaktował się wcześniej z dziewczyną i próbował umówić się z nią na spotkanie, jednak ona nie wyraziła takiej chęci.

Karolina odrzuciła zaloty chłopaka, a on nie mógł tego przeboleć. Młody mężczyzna groził 16-latce. A potem dokonał straszliwej zbrodni.

Erykowi S. grozi dożywocie.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close