Kardynał Henryk Gulbinowicz († 97 l.) został pochowany w tajemnicy, a w jego pogrzebie uczestniczyła zaledwie garstka osób. Podejrzany o przestępstwa seksualne były metropolita wrocławski spoczął w rodzinnym grobowcu w Olsztynie.
Ciało kardynała Henryka Gulbinowicza zostało złożone w rodzinnym grobowcu Gulbinowiczów na cmentarzu miejskim przy ul. Poprzecznej w Olsztynie w poniedziałek 23 listopada. Spoczywają tam m.in. rodzice metropolity wrocławskiego.
Pogrzeb od początku owiany był tajemnicą. Jak ustalił Fakt, w ceremonii, która odbyła się rano, wzięło udział zaledwie kilka osób z najbliższego otoczenia duchownego. Na grobowcu rodzinnym pojawił się świeży wieniec z kondolencjami i kilka wiązanek kwiatów, palą się też znicze, jednak sam abp Gulbinowicz nie jest nigdzie wspomniany. Jak dotąd nie postawiono nawet tabliczki z jego imieniem i nazwiskiem.
Kontrowersje związane z abp. Gulbinowiczem
Wokół abp. Henryka Gulbinowicza zrobiło się głośno, gdy media ujawniły, że miał związek z tuszowaniem seksualnych afer w Kościele. Już w czasach pracy seminarium, Gulbinowicz miał zacząć sprawiać pierwsze problemy, a w późniejszych latach miał brać pod skrzydła duchownych, którzy dopuszczali się seksualnych przestępstw i nadużyć. Mowa tu m.in. o chronieniu Edwarda Janiaka, który pomimo skarg na jego osobę słanych do nuncjusza, został biskupem.
W latach 90. kard. Gulbinowicz miał także molestować 16-letniego wówczas poetę Przemysława Kowalczyka, gdy ten uczył się w Niższym Seminarium Duchownym Franciszkanów w Legnicy (Dolny Śląsk). Choć postępowanie w tej sprawie zostało umorzone w ubiegłym roku przez prokuraturę, kuria zapowiedziała, że nie zamiecie sprawy pod dywan i przekaże ją do Watykanu.
Latem natomiast wyszło na jaw, że abp Henryk Gulbinowicz miał być także wieloletnim współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa.
Abp Henryk Gulbinowicz wykluczony
6 listopada Nuncjatura Apostolska w Polsce poinformowała, że Watykan podjął w stosunku do byłego metropolity wrocławskiego „decyzje dyscyplinarne”. Na duchownego nałożono zakaz uczestnictwa w jakichkolwiek celebracjach lub spotkaniach publicznych oraz używania insygniów biskupich, a także został pozbawiony prawa do nabożeństwa pogrzebowego w katedrze i pochówku w katedrze.
Kardynał został także zobowiązany do „wpłacenia odpowiedniej sumy pieniędzy jako darowizny na działalność Fundacji św. Józefa powołanej przez Konferencje Episkopatu Polski w celu wspierania działań Kościoła na rzecz ofiar nadużyć seksualnych, pomocy psychologicznej oraz prewencji i kształcenia osób odpowiedzialnych za ochronę nieletnich”.
Śmierć i testament kardynała
Kardynał Henryk Gulbinowicz zmarł w poniedziałek 16 listopada. Jeszcze tego samego dnia odczytano jego testament. Jak przekazała wrocławska kuria, w zdecydowanej większości miał on charakter duchowy. Abp Gulbinowicz opisał w nim wspomnienia swojego życia, dzieciństwa, wdzięczność dla rodziców czy odniesienie do swojej relacji z Bogiem.
Jeśli natomiast chodzi o majątek kardynała, większość zostanie przekazana na pomoc ubogim, w tym na wrocławski Caritas. Część pieniędzy trafi także do Fundacji św. Józefa działającej na rzecz ofiar nadużyć seksualnych w Kościele. Ma to być część kary nałożonej ostatnio na duchownego przez Watykan. Konkretne kwoty nie są jednak na razie znane.
Od początku wiadomo było, że duchowny nie zostanie pochowany we Wrocławiu. Tamtejsza kuria przekazała także, że „na prośbę najbliższych zmarłego informacja o czasie i miejscu pochówku nie będzie podawana do wiadomości publicznej”.
Już po śmierci abp. Henryka Gulbinowicza Wrocław i Białystok odebrały kard. Gulbinowiczowi tytuły honorowego obywatela.
1
Kard. Gulbinowicz spoczął w grobowcu rodzinnym.
2
Były metropolita wrocławski zmarł w wieku 97 lat.
3
Tuż przed śmiercią abp został niemalże wykluczony przez Watykan.
4
Kard. Henryk Gulbinowicz został pochowany w Olsztynie.
5
Abp miał m.in. ukrywać pedofilię w Kościele.
6
Pogrzeb odbył się w tajemnicy.
Źródło: fakt.pl