Minimalny mandat za przekroczenie prędkości wzrośnie. Nowy taryfikator zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku. Jesteście na to gotowi? Będzie naprawdę źle.
Sejm opowiedział się za większością senackich poprawek do noweli zaostrzającej kary dla sprawców wykroczeń drogowych. Nowelizacja ta trafi teraz do podpisania przez Andrzeja Dudę.
Ile zapłacimy za zbyt szybką jazdę? Minimalna kwota będzie o wiele wyższa. Jednak wbrew temu co planował senat, nie będzie to 400 złotych.
Najwięcej zapłacą kierowcy za przekroczenie prędkości o 40-50-60 km/h. Każde kolejne 10 km/h będzie równoznaczne z kolejnymi 800 złotymi w kwocie mandatu, aż do maksymalnie 5000 złotych.
Nowa ustawa zwiększa też maksymalną wysokość grzywny z 5 do 30 tys. zł. Ma ona także usprawnić uzyskiwanie renty przez osoby, które zostały poszkodowane w wypadkach komunikacyjnych.
Od 1 tys. zł do 30 tys. zł zapłacą osoby, które nie zastosują się do zakazu wyprzedzania określonego ustawą bądź znakiem drogowym. Podobna kara będzie obowiązywać dla osób, podróżujących bez prawa jazdy. Dla nich jednak przewidziano również areszt, ograniczenie wolności etc.
Grzywna nie niższa niż 3 tys. zł będzie na przykład przewidziana za niezachowanie należytej ostrożności lub spowodowanie zagrożenia przez sprawcę znajdującego się w stanie po użyciu alkoholu. Taka sama grzywna będzie groziła za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej, wyprzedzanie na przejściu, etc. ponadto teraz liczba maksymalnych punktów karnych za jedno przewinienie wyniesie 15 pkt (wcześniej to było 10). Na drogach na pewno będzie wesoło.
Źródło: twojenowinki.pl