2 maja (Dzień Flagi RP) Jarosław Jakimowicz nie mógł pogodzić się z tym, że obok polskich barw ktoś wywiesił tęczową flagę. Bezskutecznie interweniował w tej sprawie na policji. W związku z tym wziął sprawy w swoje ręce.
Jarosław Jakimowicz znów wzbudził sporo kontrowersji. Wszystko za sprawą jego poczynań w Dniu Flagi RP. Gdy zobaczył, że na jednym z budynków w Warszawie zawieszono dwie flagi – biało-czerwoną i tęczową – uznał, że nie może przechodzić obok tego obojętnie.
Najpierw kontaktował się w tej sprawie ze strażą miejską, a następnie z policją. Nikt jednak nie chciał podjąć interwencji. Jakimowicz natomiast uparcie tłumaczył, że takie zestawienie flag „uraża go jako Polaka”.
Tam jakaś szmata wisi nad polską biało-czerwoną flagą w Dniu Flagi. Jest pewien rytuał, obowiązek szanowania tej flagi. Dzwoniłem na straż miejską i od dwóch dni nie reagują, mówiłem dziś o tym w telewizji, możecie to zdjąć? – pytał policjantów.
Policja nie chciała pomóc. Jakimowicz ruszył do akcji
Gdy mundurowi odmówili interwencji, Jakimowicz udał się do „zaprzyjaźnionej restauracji”, pożyczył krzesło, wspiął się na nie, a następnie zerwał tęczową flagę. Chwilę później wyrzucił ją w krzaki. Wszystko nagrał i pokazał w sieci.
Przed chwilą podskakiwałem jak głupi zając do tej flagi (…) To jest to gó**o, które poleciało tam… – relacjonował.
Źródło: o2.pl
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…
Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…
Leave a Comment