Polska

Jak Rosja zakłamuje prawdę o agresji ZSRR na Polskę

17 września 1939 roku Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich napadł na Polskę. Było to zgodne z radziecko-niemieckimi ustaleniami, zawartymi niecały miesiąc wcześniej w pakcie Ribbentrop-Mołotow. Atak ZSRR był nożem wbitym w plecy państwu polskiemu, gdyż przekreślał jakiekolwiek szanse na obronę kraju, napadniętego wcześniej przez hitlerowskie Niemcy. Jednak sowiecka propaganda przez dekady ukrywała i zakłamywała prawdę o tamtych tragicznych wydarzeniach. Podobnie czyni współczesna Rosja, a wielu jej mieszkańców nawet nie wie, co wydarzyło się 17 września 1939 roku.

Blisko połowa (44 procent) Rosjan nie wie, co wydarzyło się 17 września 1939 roku – informowało dwa lata temu Analityczne Centrum Jurija Lewady. Tylko 10 procent badanych wiedział, że doszło wtedy do „rozbioru Polski pomiędzy hitlerowskimi Niemcami a Związkiem Radzieckim według tajnego protokołu do paktu Ribbentrop-Mołotow”. To bardzo mało, szczególnie gdy zestawi się to z 8 procentami respondentów, którzy mieli stwierdzić, że „ZSRR 17 września 1939 roku wyciągnął rękę pomocy ludności zachodniej Białorusi i zachodniej Ukrainy”.

Różna jest również ocena samego paktu Ribbentrop-Mołotow, który podpisano niecały miesiąc przed radziecką agresją na Polskę. Polacy mówią o nim, jako o zdradzie, ale połowa Rosjan… popiera go.

17 września 1939 roku: agresja czy bratnia pomoc?

Podejście do wydarzeń sprzed 80 lat jest uwarunkowane m.in. minionym ustrojem Rosji. W czasach ZSRR obowiązującym stanowiskiem było to mówiące o „bratniej pomocy ludności zachodniej Białorusi i zachodniej Ukrainy”.

Kiedy zmienił się system polityczny naszych wschodnich sąsiadów, tylko nieznacznie zmieniła się retoryka dotycząca tamtych zdarzeń. Owszem, mówi się o „radzieckiej inwazji na Polskę” lub „polskim pochodzie Armii Czerwonej”, ale podkreśla się, że Związek Radziecki został do tego niemalże zmuszony. I to – jak twierdzi część rosyjskich historyków – m.in. przez Polskę, która miała szukać sojuszu z III Rzeszą. Pakt Ribbentrop-Mołotow był więc zagraniem strategicznym, odsuwającym widmo… polsko-niemieckiego ataku na ZSRR.

„Polska znajduje się w strefie bloku faszystowskiego, próbując zachować względną samodzielność swojej polityki zagranicznej” – czytamy w jednym z opublikowanych niedawno przez Rosję sowieckich dokumentów z marca 1938 roku. A konkretnie w raporcie ówczesnego dowódcy sztabu generalnego Armii Czerwonej Borysa Szaposznikowa, który opisywał w nim rzekome plany polsko-niemieckiego ataku na Związek Sowiecki.

I choć raport ten był pisany jedynie na podstawie domysłów Szaposznikowa, to jego niedawne opublikowanie jest przez Rosjan przedstawiane jako „obrona prawdy historycznej”. „Prawdy”, która przez wielu Polaków jest z kolei odbierana jako próba fałszowania historii czy zrzucania z siebie odpowiedzialności za agresję.

Kiedy wybuchła wojna?

17 września nie funkcjonuje w rosyjskiej świadomości jako ważna data. Rosjanie szczególną wagę przywiązują bowiem do 22 czerwca 1941 roku, gdy III Rzesza zaatakowała ZSRR. 17 września spychany jest zaś w odmęty niepamięci, m.in. ze względu na negatywne oceny, które wystawiają mu zagraniczni historycy. Rosjanie wolą opisywać ten dzień jako „bratnią pomoc”, a nie brutalną napaść na sąsiadów.

1

Jak Rosja zakłamuje prawdę o agresji ZSRR na Polskę
Było to zgodne z radziecko-niemieckimi ustaleniami, zawartymi w pakcie Ribbentrop-Mołotow, podpisanym 23 sierpnia 1939 r..

2

Jak Rosja zakłamuje prawdę o agresji ZSRR na Polskę
Atak ZSRR jest często określany przez Polaków, jako „nóż wbity w plecy”, gdyż de facto przekreślał jakiekolwiek szanse na obronę kraju, zaatakowanego wcześniej przez III Rzeszę.

3

Jak Rosja zakłamuje prawdę o agresji ZSRR na Polskę
Inaczej datę tę określa się w Rosji, gdzie napaść nazywa się m.in. „polskim pochodem Armii Czerwonej”. Jakby tego było mało, wielu Rosjan nawet nie wie, co wydarzyło się 17 września 1939 roku.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close