Jackowski miał niepokojącą wizję dotyczącą PiS! Będzie afera i dramatyczny koniec

Krzysztof Jackowski nie pozostawia złudzeń. PiS czekają trudne czasy i to nie tylko za sprawą zaledwie pięcioosobwej większości Senacie. Co ma na ten temat do powiedzenia jasnowidz Jackowski? Przekonajmy się!

Sprawdzona przepowiednia

Najbardziej znany w Polsce jasnowidz, Krzysztof Jackowski, jak co roku, przygotował przepowiednię na nadchodzący, 2020 rok. Znany z wieloletniej współpracy z policją i udziału w licznych akcjach poszukiwawczych, zaginionych osób, Jackowski jest prawdziwym autorytetem branży ezoterycznej. Na początku wypowiedzi, jasnowidz przypomina o swoich trafnych przewidywaniach dotyczących samodzielnej większości PiS oraz wejściu do Sejmu Konfederacji.

Mówiłem, że przywitamy w tym roku Konfederację – przywitaliśmy – zaczął. – Pozdrawiam wszystkich z Konfederacji!

Kontrowersyjne wróżby

Krzysztof Jackowski jest osobą, która wzbudza silne kontrowersje. Istnieją liczne spory na temat jego osiągnięć. Oficjalnie wiadomo, że policja prosiła go o pomoc w 12 akcjach poszukiwawczych. Jednak, co jakiś czas pojawiają się w mediach informacje, jakoby rzeczywista ilość poszukiwań z udziałem Jackowskiego była znacznie większa. Jedni zarzucają mu brak skuteczności, inni chwalą za spektakularne sukcesy. Co tym razem ma do powiedzenia Jackowski?

Koniec PiS

Jackowski przewiduje, że tej zimy rząd zostanie oskarżony o zdradę stanu, ponieważ nie zadziała w interesach Polski. Jasnowidz ma również silne przeczucie, że kadencja PiS nie dotrwa do końca ustawowo przewidzianej kadencji.

Ja mam wrażenie takie…Jasne było, że PiS wygra i będzie rządził następną kadencję, zresztą tutaj nie trzeba było żadnego jasnowidzenia, nie ulegało to wątpliwości. Ale dziwna rzecz. Bardzo dziwna rzecz, bo… 2 lata!

Kadencja Sejmu to są 4 lata. A ja się skupiłem ogólnie, jak ten PiS będzie tą kadencję rządził i BACH! – dwa lata. Tak mi się kojarzy. To nie musi być ścisłe dwa lata, tylko uwaga, tak jakby ta kadencja miała nie dobiec do końca!

Jasnowidz, pochodzący z Człuchowa, nie zna dokładnej przyczyny, która spowoduje przedterminowe zakończenie kadencji, jednak wszystko wskazuje na to, że PiS nie zdoła samodzielnie sprawować rządów przez cztery najbliższe lata.

Źródło: popularne.pl