Jasnowidz Krzysztof Jackowski na kilka dni przed wyborami prezydenckimi podzielił się ze swoimi fanami refleksjami na różne tematy. Odpowiadał na ich pytania dotyczące wiary religii, spraw społecznych, koronawirusa. Jak zwykle o tej porze pojawił się też temat wyborów prezydenckich i tego, kto może zostać prezydentem. Jackowski wprost powiedział, co o tym myśli, ale jego słowa nie napawają optymizmem, a bardzo niepokoją!
Wszyscy zastanawiają się, jak potoczy się druga tura wyborów prezydenckich. Do niedzieli wyborczej coraz mniej czasu, kandydaci: Rafał Trzaskowski i Andrzej Duda mają za sobą debaty prezydenckie. Co prawda każdy brał udział w osobnej debacie, a nie wspólnej, ale jednak mogli przedstawić swoją wizję Polski Polakom. W najnowszym nagraniu na You Tube jasnowidz Krzysztof Jackowski po raz kolejny został zapytany o to, jak widzi wybory prezydenckie: – Co do wyborów… uważam, że nic się nie zmieni. Czyli przysięgę prezydencką wygłosi po raz drugi Duda. Chcę Wam powiedzieć, zresztą zapowiadałem to, że moim kandydatem był pan Bosak. Z tej przyczyny, że czas na coś innego w naszej polityce, wiele alternatyw nie ma politycznych, więc jakąś alternatywą jest Konfederacja. Uważałem, że warto dać komuś szansę, jak się skończyło, tak się skończyło… to było do przewidzenia. W moim mniemaniu prezydent Duda będzie przysięgał po raz drugi. Zwrócicie uwagę, nie mówię, kto wygra, ale kto będzie przysięgał: lojalność, praworządność i dbanie o prawo polskie. Być może to ostatnia kadencja takiej przysięgi i naszej społecznej pewności, że nasz prezydent będzie reprezentował nas…- zakończył gorzko.
Źródło: se.pl