Polska

Horror w Nowym Targu. Chciał zabić żonę, ale to on nie żyje. Co uratowało kobietę?

Tragedia wydarzyła się na parkingu w Nowym Targu (woj. małopolskie). W jednym z zaparkowanych aut mężczyzna bił i dusił swoją żonę. Oszalały ze złości małżonek próbował zabić ukochaną na oczach świadków. Prawdopodobnie dopiąłby swego, ale w pewnym momencie… zasłabł. Zmaltretowana kobieta wykorzystała okazję i uciekła z samochodu. Jej mąż zaś padł martwy.

Horror w Nowym Targu. Chciał zabić żonę, ale to on nie żyje. Co uratowało kobietę?

Horror rozegrał się na parkingu przy ulicy Sikorskiego w Nowym Targu. To właśnie tam w zaparkowanym aucie wydarzyła się tragedia. 60-letni mężczyzna wpadł w szał i próbował zabić swoją żonę. Teraz na światło dzienne wychodzą szczegóły tej porażającej historii.

– Sprawca wewnątrz samochodu zadawał uderzenia pięściami po całym ciele swojej żonie, następnie przytrzymując ją za szyje i podsuszając, usiłował jej wlać do usta dotychczas nieustalona substancję – przekazał Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Oprawca katował swoją żonę na oczach świadków, którzy zawiadomili o wszystkim policję. W pewnym momencie napastnik osłabł, a zmaltretowana kobieta wykorzystała tę chwilę i wyrwała się z rąk niedoszłego zabójcy. Poszkodowana uciekła z auta, a jej mąż padł martwy.

– Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce zdarzenia, sprawca już nie dawał oznak życia, a podjęta akcja reanimacyjna okazała się nieskuteczna – podał rzecznik nowosądeckiej prokuratury.

Do tego dramatu doszło tydzień temu, w piątek 2 października, ale dopiero teraz okazało się, co było przyczyną śmierci mężczyzny.

– Wstępne wyniki sekcji zwłok napastnika wskazują na naturalną przyczynę jego zgonu – wskazał prok. Leszek Karp. 60-latek najprawdopodobniej dostał zawału, kiedy próbował zabić żonę.

Wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności tragicznego zdarzenia zajęła się Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu, która prowadzi śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa kobiety.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close