Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim przedstawiła zarzuty 24-latkowi podejrzanemu o skrzywdzenie 9-letniej dziewczynki. Rzecznik gorzowskiej prokuratury Roman Witkowski poinformował, że są one związane z przestępstwami dotyczącymi pozbawienia wolności i przestępstwami przeciwko wolności seksualnej i obyczajności.
Czyny, które zostały zarzucone podejrzanemu, są zagrożone karą od 5 do 15 lat więzienia. Witkowski dodał, że jutro prokurator planuje wystąpić do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Śledczy badają jeszcze, czy doszło do gwałtu.
Jak podaje portal gorzowianin.com dziewczynka przebywała w mieszkaniu znajomego swojej matki od soboty 18 maja. Następnego dnia, w niedzielę 19 maja, 24-latek miał zadzwonić do kobiety i poinformować ją, że 9-latka uciekła podczas spaceru i nie może jej znaleźć. W historię nie uwierzył 14-letni brat dziewczynki, który razem z trzy lata starszym kolegą postanowił szukać swojej siostry.
Gorzów Wielkopolski. Zakneblowana i związana dziewczynka w wersalce
Chłopcy udali się do miejsca zamieszkania 24-latka jednak nikt nie otwierał im drzwi. Usłyszeli jednak ze środka przytłumione odgłosy. Brat dziewczynki zdecydował się poinformować o swoich podejrzeniach policję. Po godzinie 22 policjantom, przy pomocy strażaków którzy wyważyli drzwi, udało się dostać do mieszkania mężczyzny. Po przeszukaniu funkcjonariusze odkryli, że w wersalce znajduje się zakneblowana i związana dziewczynka. Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim nadkom. Marcin Maludy podał, że znaleziona dziewczynka ledwo oddychała.
Około pierwszej w nocy policjanci odnaleźli i zatrzymali 24-letniego mężczyznę, w którego mieszkaniu znaleziono skrępowaną dziewczynkę. Podejrzany próbował uciekać przed policją.
Poszkodowana 9-latka znajduje się obecnie w szpitalu.
Źródło: gazeta.pl
