Polska

Fatalna sytuacja pani Anity i jej 9 dzieci. Niestety, nikt nie chce jej pomóc

Dzieci pani Anity potrzebują pomocy. Matka i dziewięcioro jej pociech są w fatalnej sytuacji materialnej. Z opisu na stronie zrzutka.pl wynika, że rodzina nie posiada podstawowych środków do życia. Warunki, w których mieszkają, są naprawdę fatalne. Mimo to nikt nie chce pomóc młodej matce. Internauci mają poważne powody do obaw. Komentarze, które pojawiły się w mediach społecznościowych są wstrząsające.

Dzieci pani Anity wychowują się z bardzo złych warunkach. Kobieta i dziewięcioro jej pociech mieszkają w dwupokojowym domu odziedziczonym po rodzicach. W budynku nie ma centralnego ogrzewania ani bieżącej wody. Matka jest wychowanką domu dziecka, dlatego zależy jej na tym, aby jej dzieci żyły w dobrych warunkach. Niestety, internauci nie spieszą z pomocą.

Dzieci pani Anity żyją w fatalnych warunkach

– Wielu z was zapyta, po co mi było tyle dzieci, skoro teraz nie mogę zapewnić im godnych warunków życia. To jednak nic nie zmieni, bo dzieci są, kocham je nad życie i potrzebuję pomocy – zaapelowała matka.

Pani Anita musi mierzyć się z falą hejtu. Wiele osób krytykuje jej decyzję o posiadaniu tak licznego potomstwa przy ograniczonych środkach finansowych. Nie brakuje również wpisów na temat antykoncepcji, patologii i romantycznych związków kobiety, która skarży się, że brakuje jej pieniędzy na żywność dla dzieci. Kobieta marzy o to, żeby zaadaptować strych na pokoje dziecięce. To jednak nie koniec kontrowersji.

Sprawą zainteresował się satyryczny facebookowy fan page Cebula ze Zrzutka.pl. Internauci, którzy są aktywnymi użytkownikami strony, przeprowadzili prywatne śledztwo. Okazało się, że pani Anita próbuje zbierać środki finansowe na kilku portalach. Tylko oficjalna zbiórka jest przy tym obsługiwana przez Fundację Beneficjum 2018, która zadeklarowała, że wszystkie zebrane środki finansowe przeznaczy na materiały potrzebne do wyremontowania domu wielodzietnej rodziny.

– Odnosząc się do ilości dzieci Pani Anity, pragniemy zauważyć, że za każdą sytuacją życiową stoją jakieś wydarzenia, historię i gdyby życie było proste i bez problemów, to każdy z nas byłby szczęśliwym człowiekiem żyjącym w dostatku. Życie Pani Anity, z jakiś powodów ułożyło się w taki a nie inny sposób i nie nam je oceniać (…). Pragniemy również nadmienić, że nasza fundacja nie przekazuje zebranych środków bezpośrednio podopiecznym a za każdym razem osobiście opłacamy wszystkie produkty zgodnie z podaniem – napisano w oficjalnym oświadczeniu.

Słowa pracowników fundacji nie przekonały internautów, którzy nie szczędzili matce gorzkich słów.

– Na co idą pieniądze z 500 plus, świadczenia rodzinnego, alimentów i tak dalej? Dzieci nie mają ubrań, nie jedzą słodyczy, nie ma ciepłej wody ani ogrzewania. Do szkół dostają darmowe wyprawki i książki. Gdzie w takim razie podziewają się te pieniądze? – zapytała jedna z użytkowniczek portalu.

– Może oficjalnie pani przyzna, że mieszka pani z ojcem dzieci i ma miesięczny dochód wynoszący 14 tysięcy? – dodała użytkowniczka portalu Zbiórka.pl.

https://zrzutka.pl/5v7thx

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close