Kilkanaście minut przed godziną 17 doszło do groźnego wypadku w Trzebiechowie (woj. zachodniopomorskie). Autokar przewożący dzieci uderzył w drzewo. Na miejscu trwa akcja służb ratowniczych. Kilkadziesiąt minut później, po godzinie 17.30 w miejscowości Piaski (również powiat szczecinecki) do rowu wjechał samochód osobowy, którym podróżowały cztery osoby. Tu również ranne zostało dziecko oraz trzy osoby dorosłe.
Według wstępnych informacji, przekazanych przez zachodniopomorską straż pożarną, autobusem podróżowało w sumie sześć osób, w tym czworo dzieci. W pewnej chwili pojazd uderzył w drzewo. Pasażerom udało się wydostać na zewnątrz jeszcze przed przyjazdem służb.
– Na miejsce zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej — informuje Tomasz Kubiak, rzecznik zachodniopomorskiej straży pożarnej.
W tej chwili wiadomo, że obrażenia odnieśli wszyscy podróżujący autobusem, dwoje dorosłych i czworo dzieci. Najciężej ranny został kierowca, u którego stwierdzono liczne złamania. Na miejscu pracują służby.
– Do szpitala ostatecznie trafiła jedna osoba dorosła i dwoje dzieci. Pozostałe zostały przekazane rodzicom – mówi strażak. Poszkodowane dzieci są w wieku szkolnym. Wstępnie nie stwierdzono poważnych obrażeń.
Wypadek w Piaskach
Kilkadziesiąt minut później, po godzinie 17.30 w miejscowości Piaski (również powiat szczecinecki) do rowu wjechał samochód osobowy, którym podróżowały cztery osoby. Tu również ranne zostało dziecko oraz trzy osoby dorosłe. Według wstępnych ustaleń w samochodzie wybuchła poduszka powietrzna, w wyniku czego kierowca zjechał do rowu.
W Piaskach działa obecnie sześć zastępów straży pożarnej. Wszyscy jadący samochodem trafili do szpitali.
Samochodem, który w Piaskach wpadł do rowu, podróżowała rodzina z czteroletnim dzieckiem. Wszyscy trafili na badania z ogólnymi potłuczeniami.
Źródło: onet.pl