Dramatyczne doniesienia z Krakowa! Pięcioletnia dziewczynka wypadła z balkonu. Do szpitala zabrał ją śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Służby wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Niebezpieczny wypadek miał miejsce w czwartkowe popołudnie (10 sierpnia) przy ul. Łokietka w Krakowie. Jako pierwsza o zdarzeniu poinformował portal Interia.
Kraków. Pięcioletnia dziewczynka wypadła z balkonu. Do szpitala zabrał ją śmigłowiec
— Dostaliśmy zgłoszenie o godz. 16. Pięcioletnie dziecko wypadło z balkonu jednego z mieszkań. Na miejscu lądował helikopter LPR — poinformował w rozmowie z Interią Adrian Węgrzyniak z krakowskiej PSP.
Jak wynika z informacji tego portalu, dziewczynka była przytomna, doznała jednak urazu głowy. Dlatego też konieczne było przetransportowanie jej do szpitala na szczegółowe badania profilaktyczne.
Śledczy wyjaśniają okoliczności zdarzenia
Informację o wypadku przy ul. Łokietka i interwencji policji potwierdził w rozmowie z Interią mł. asp. Bartosz Izdebski. Co na ten moment wiadomo, o szczegółach tego zdarzenia?
— Otrzymaliśmy zgłoszenie przed 16.30. Na miejscu zastaliśmy ojca, pod którego opieką było dziecko. Mężczyzna był trzeźwy. — przekazał Interii mł. asp. Bartosz Izdebski.
Jak dodał, dziecko bawiło się na balkonie mieszkania znajdującego się na pierwszym piętrze budynku i wypadło samo. Policjant przekazał, że służby będą dokładnie wyjaśniać sprawę.
Źródło: fakt.pl
