Dzisiaj rano w Sycowie na Dolnym Śląsku doszło do próby porwania 8-letniej dziewczynki. Dziecko na szczęście nie dało się wciągnąć do samochodu i uciekło, a niedoszły sprawca odjechał z piskiem opon z miejsca zdarzenia. Policja poszukuje mężczyzny.
Pierwsze informacje o porażających scenach, które rozegrały się pod jedną ze szkół w Sycowie, przekazał lokalny portal mojaolesnica.pl. Według doniesień, w piątek w godzinach porannych doszło do próby porwania 8-latki.
Dziewczynka szła na zajęcia, gdy nagle zatrzymał się koło niej samochód marki Toyota. Wypadł z niego mężczyzna i siłą próbował wciągnąć 8-latkę do samochodu.
Dziecku na szczęście udało się wyrwać porywaczowi i uciec. Ten widząc, że jego plan spalił na panewce, wsiadł z powrotem do pojazdu i z piskiem opon odjechał spod budynku szkoły.
Sprawę natychmiast zgłoszono na policję. Obecnie trwa obława na podejrzanego, którą kieruje oleśnicka policja.
– Potwierdzam, że doszło do zmuszenia dziecka do określonego zachowania. Prowadzimy intensywne działania w tej sprawie pod nadzorem prokuratury – informuje kom. Justyna Tomaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Niestety nie udało się uzyskać więcej informacji. W tej chwili ze względu na charakter sprawy policja nie może podzielić się z mediami szczegółami sprawy.
Źródło: goniec.pl